Wpis z mikrobloga

@eugeniusz_geniusz: Trochę o tym samym pomyślałem, że siatkarze dostali w cymbał w finale Igrzysk Olimpijskich, a kopacze zbierali w cymbał na kartoflisku w Kiszyniowie podczas zaledwie eliminacji do mistrzostw, na które jedzie pół Europy.


Gdy nasi kopacze zagrali "względnie dobry mecz" z mocno faworyzowaną Holandią, to nie było takiego gnębienia mimo porażki.
  • Odpowiedz