Wpis z mikrobloga

@podwawelska: Stary był i coś mu się z kręgosłupem stało, że wył z bólu ponad godzinę nim weterynarz dojechał i go uśpił. Oczywiście nie chciałem mieć od razu kolejnego, ale teraz już bym chciał, to #!$%@? nie, bo się ojcu na emeryturze nudzi i kwiatki sadzi. Może sobie sadzić, można #!$%@?ć jakiś płotek, by pies się w nie nie #!$%@?ł, chociaż dużo kotów jest w okolicy i lubią sobie przesiadywać w
  • Odpowiedz
@szymekk: To twoje zdanie, ja mam inne. Nie mam w głowie kościelnej papki.

http://olewator.salon24.pl/104812,w-polsce-zwierzeta-zdychaja-gdy-na-swiecie-umieraja

"Zastanawia mnie - skąd się ta szczególna polska wyższość śmierci człowieka nad śmiercią zwierzęcia bierze naprawdę, bo przecież w innych językach i kulturach - zwierzęta poprostu umierają."

Ciekawe jak mam swojej córce wyjaśnić za kilkanaście lat, dlaczego dziadzio umarł, a piesek którego kochała "zdechł" ?
  • Odpowiedz