Wpis z mikrobloga

#kononowicz
Drugi dzisiejszy wilm rozpoczyna się od sceny kluczowej dla fabuły. Krzysiu chce oddać statyworedaktorowi kluczyk do bramki ,ten " nie chce" a mazur zapowiada, że " nie będzie bramki zamykał, niech wchodzą ,łażą". Suspens podkręca kolejna scena w której dowiadujemy się, że Krzysiu " ledwo się załatwił dzisiaj. Tak twardym!!!". Po prologu , kolej na dłużyznę - list z ofertą wykupienia abonamentu na kolekcję monet pamiątkowych. Oczywiście- weg, bo " trzeba za te monety płacić". Kolejny list od widza wyjaśniający kłamstewko Krzysiowe jakoby startując w tych legendarnych wyborach zajął trzecie miejsce. List rzetelny, poparty faktami - nazwiska, liczby zebranych głosów przez kandydatów , nie spodobał się Krzysiowi. " Menele umieją pić, chlać i wysyłać fałszywie, żeby knur się denerwował !!!"Po zdaniu że Krzysiu "otrzymał 1676 głosów i zajął dopiero.." następuje stwierdzenie: " Kłamie,oszukuje, kłamliwy list, nie czytaj jego" . Kolejny list od Pani Anny z Krupskiego Młyna sprowokował Krzysia do istotnych zwierzeń. I tak okazuje się, że domek drewniany już dawno przepisany jest na żonę agatkę i dzieci. " One przyjeżdżają itd., kiedy trzeba a ja jeżdżę do niej taryfą ,itd." Wraca spór o to czy jarek jest opiekunem jego czy nie. Wytłumaczenie logiczne Krzysiowe :
- Ty mnie zapytał czy ja ufam Tobie i ja powiedział, że ufam.A pomaganie do ufania jest. Ty powinien nocować, podać jedzenie, napój,gotować, sprzątać.To są przepisy opiekunów. Ludzie żądają tego.W listach piszą. Możesz zamieszkać kiedy chcesz, od jutra ".
Pytanie redaktora czy jeśli się wprowadzi to Krzysiu będzie robił herbatkę dla jego burzy nastrój.
" Ja??? Ja ,chory człowiek mam herbatkę robić tobie?Zdrowy koń żąda od chorego herbatki? A jak padnę ???" . Tu następują liczne wersje pomocy w takim przypadku, od podniesienia mazura, polania go wodą aż po wymuszone wyznanie : " Ale przyznaj się, kopa w dvpę dałbyś, mów ,dasz, muszę ciebie zawsze przyciskać, żebyś na pytania odpowiadał"???
Na koniec wspomnienie, że żona Krzysia ,agatka kiedyś u niego w domu pokój tapetowała a na suficie w belwederze to nie chodnik jest tylko płyta taka , " zmywalna to jest płyta" wykończona listewkami.A sufit ten robił Urban. Nie Jerzy,ale jego szwagier, który przyjechał z Ameryki i zrobił sufit po amerykańsku. A samego Jerzego Urbana widział Krzysiu w Warszawie. " Śmiechu warte, uciekał przede mną".
Teraz panowie szykują się do otwierania paczek.
Miało nie być kontentu paczkowego a jest. Tylko paki zamiast na paczkomaty ślą widzowie okuratni prosto na Szkolną.
Ufff, poniedziałek po ciężkiemu dla mnje. #patostreamy
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@mrowa94: wilm panoramiczny, znaczy się w plenerze kręcony. Więc pytanie bez odpowiedzi. Ale filmowane było w sobotę, podobnie jak wczorajsze odcinki. W tym ten w którym statyworedaktor tuż po przekroczeniu progu belwederu śpieszy okno w kuchni otwierać. Panowie na podwórku a w terrarium muchi bachanalia na makreli urządzajo. Tak mnie zdaje się.
  • Odpowiedz