Wpis z mikrobloga

Często w sieci spotykam się z narracją, że ciężka praca i samorozwój to klucz do sukcesu i szczęścia. Ale czy na pewno? W rzeczywistości istnieje wiele czynników, na które nie mamy wpływu – wygląd, pochodzenie, zdrowie psychiczne. Możemy dążyć do poprawy siebie, ale czy to naprawdę wystarczy?

Wiele osób stara się poprawić swoją sytuację, ale mimo to czują się nieakceptowane i niedoceniane. Dlaczego? Bo świat nie zawsze jest sprawiedliwy. Czasem nie liczy się to, kim jesteśmy jako osoby, ale jak nas postrzegają inni.

Nie mówię, że samorozwój jest zły. Wręcz przeciwnie, warto nad sobą pracować. Ale trzeba też być realistą i zdawać sobie sprawę z ograniczeń, które narzuca nam rzeczywistość. Ciekaw jestem, jakie są wasze doświadczenia i opinie na ten temat. Czy ktoś z was zmienił swoje podejście po zetknięciu się z #blackpill
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@D00M666 społeczeństwo to nie rzeczywistość lecz twór który rządzi się swoimi odklejonymi prawami które zazwyczaj sensu nie mają. Mają być stereotypy i szufladki. Pasujesz do szufladki? No to super. Nie pasujesz do szufladki? Zdychaj, inkluzywność i tolerancja jest tylko dla zarządu( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@D00M666: Sprawa zależna od bardzo wielu czynników. Tak jak napisałeś: ,,wygląd, pochodzenie, zdrowie psychiczne", a do tego jakość genetyczna, środowisko, zdarzenia losowe itd.

U jednych ciężka praca da korzyści, a u innych nie zmieni nic (a wysiłek bez korzyści oznacza stratę).
U jednych próby polepszenia swojej sytuacji da zmiany poprawiające życie, a u innych pozostawią ich w sytuacji wyjścia, wraz z poniesionym kosztem czasu, wysiłku i zasobów jakie zainwestowali w owe próby.

I tak, jeśli dana osoba będzie ciężko pracowała mając na celu uzyskanie danego rezultatu i ostatecznie nie uda jej się go uzyskać, to może stwierdzić że dany wysiłek jest bezcelowy, przez brak osiągnięcia korystnych wyników, a następnie może zaprzestać kontynuowania swojego wysiłku. Taka decyzja jest (w mojej perspektywie) logiczna
  • Odpowiedz
@D00M666: To zależy też po części, bo nie ma utartego schematu.
Trochę jak z iq- normiki ze średnio niskim iq- 100-105 tacy typowi redpillowcy często odnoszą sukces zawodowy, np. rozkręcając biznes czy firmę gdy ich rówieśnicy z wysokim iq ponad 130 pracują na etacie z mniej niż średnią krajową. No ale tutaj też pewnie genetyka i inne umiejętności wchodzą w grę.
  • Odpowiedz
@D00M666: Rozwój jest oczywiście ważny ale niestety niektórzy ludzie granicę możliwości mają bardzo nisko ustawioną. Trudno się rozwijać jeśli walisz głową w sufit. Co to za rozwój skoro masz spore ograniczenia natury intelektualnej? Uczysz się ale jakoś wszystko z tego łba wyparowuje w krótkim czasie. Sam się czasem łapię na tym że po raz kolejny próbuję ogarnąć ten sam temat bo wszystko zapomniałem. I wiem że za chwilę to znowu
  • Odpowiedz