Wpis z mikrobloga

Kiedyś trochę grałem w PoE, ale doszedłem do ściany i jakoś odechciało mi się grać.
Teraz robię nowe podejście, zrobiłem sobie postać i mam gdzieś 65 level, w miarę już się fajnie gra, tylko jest jedno "ale".
Ta gra chodzi koszmarnie. Miałem starego kompa i też bywały jakieś czkawki, ale tutaj jak otwieram jakieś "eventy" na mapie to po prostu są takie lagi, że odechciewa się grać. Nie mam jakiegoś super kompa bo mam i3 12gen, rx6600, 16gb ramu i grę wrzuconą na ssd. Wszystko ustawione na minimum, a i tak to jest niegrywalne.
Są jakieś złote rady, life hacki czy coś żeby poprawić działanie gry? Próbowałem już jakiegoś tricku z shaderami i wyłączeniem dźwięku, ale niewiele to daje.

#poe
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WybuchowyCzajnik: też miałem zawsze problemy z POE, czy to na starym lapku, czy to na kompie z 1060, gra na endgame stała się niegrywalna, Przeczytałem teraz, żeby spróbować zagrać na kliencie z POE, a nie steama, zobaczę czy cośpomoże
  • Odpowiedz