Wpis z mikrobloga

#wislakrakow
Niesamowite to jest, że Rodado hiszpan przedłuża kontrakt rezygnuje z jakiś pieniędzy w lepszej lidze.
A taki Sobczak wiślak polak stawiał jakieś warunki kontraktu i finalnie nie przedłużył kontraktu i odszedł w bardzo dziwnym stylu.
Wiadomo wyolbrzymiam sytuację bo mega się jaram, że Rodado zostaję, ale dawno nie było piłkarza w Wiśle z którym naprawdę się utożsamiam. Kupuje pierwsza koszulkę meczową z nazwiskiem piłkarza.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

A taki Sobczak wiślak polak stawiał jakieś warunki kontraktu


@Ten_co_je_chrupki: On nie stawiał warunków kontraktu tylko chciał być nieformalnym dyrektorem sportowym xD

Ego typowego, miernego polskiego kopacza, a to że był przez sporą część kibiców automatycznie uważany za dużo lepszego niż jest, bo kibic Wisły zdecydowanie nie pomogło
  • Odpowiedz
@JackBauer666 napisałem o Sobczaku ironicznie, że wiślak xD
Bo jak widać wiślakiem z charakteru może być gość z majorki zachować się mega dobrze, a taki gość z Zakopanego co to mówi, że jest jakimś tam wiślakiem zachował się fatalnie.
Nie oceniam kto jest jakim wiślakiem i kto ma DNA wislackie, a kto nie ma. Po prostu tak mi się skojarzyły te dwie sytuację
  • Odpowiedz
@Ten_co_je_chrupki: No skumalem, wiec sam sie podpialem pod sarkazm :D Trochę Mąka v2.0 tyle ze rzekomo szprotki zmusily go do pojscia do legii wiec to wciaz mi sie nadal nie klei, po tylu latach te jego spowiedzi jaki on biedny. i tak jak @JustKebab pisze, moze nawet ukradl zeszyt Kiko hehe. Koniec koncow najlepszy notes mial Wuja, wizjoner przewidzial, ze Rodado odpali. Sobczinho to niech se wroci do Tibii
  • Odpowiedz