Aktywne Wpisy
miekki_am +129
Czytając gorące, dowiedziałem się, że roczniki 87-90 wygrały życie i - jako ostatnie roczniki - mogły kupować #nieruchomosci po niskich cenach. Otóż, kur**, nie. Opowiem anegdotę na własnym przykładzie. Studia skończyłem w 2012 roku, gdy oficjalne bezrobocie wśród ludzi młodych wynosiło ok. 25%. Moja ówczesna dziewczyna, a obecnie żona, również w tym czasie kończyła studia. Chcieliśmy zostać w mieście, w którym studiowaliśmy, spoza top 5, ale prawie rok rozsyłania CV,
PotwornyKogut +49
jestem stary... pamiętam np. że na końcu lat 80 po osiedlach jeździli tacy dziadkowie od ostrzenia noży, siekier, nożyczek itp (przynajmniej w mojej okolicy, północna Polska).
mieli takie specjalne rowery z zamontowaną szlifierką, napędzaną paskiem od koła.
żeby rower nie odjechał, zamiast bagażnika. miał podstawkę obracającą się na osi koła, dziadek przed uruchomieniem szlifierki podstawiał ją pod tył roweru. ostrzył pedałując w miejscu.
żeby zwabić ludzi, dziadkowie po zainstalowaniu się na podwórku
mieli takie specjalne rowery z zamontowaną szlifierką, napędzaną paskiem od koła.
żeby rower nie odjechał, zamiast bagażnika. miał podstawkę obracającą się na osi koła, dziadek przed uruchomieniem szlifierki podstawiał ją pod tył roweru. ostrzył pedałując w miejscu.
żeby zwabić ludzi, dziadkowie po zainstalowaniu się na podwórku
1. dawno nie widziałem takiej kulturalnej publiczności, która nie robiła wokół siebie syfu gdzie popadnie (!!!) - to jakaś konwentowa nowość, Warszawo, szacun
2. rzeka ludzi jak na japońskim comikecie, a klimat gigantycznych hal Expo dodatkowo potęgował to wrażenie - no ale miał być największy konwent, więc taki był
3. największy dla mnie jako mężczyzny szok kulturowy: 80% uczestników płci żeńskiej w sukienkach i spódniczkach - widok absolutnie niespotykany tam gdzie mieszkam, a większości znanych mi kobiet (wliczając w to rodzinę i pracę) NIGDY nie widziałem w sukience
4. nastoletni cosplejowicze w większości w strojach z klasycznych anime - jestem w szoku, dosłownie jakby wszyscy olewali badziewie z ostatnich kilku lat, jest nadzieja w młodym pokoleniu!
5. nigdy w historii nie było na konwencie tylu ludzi z małymi dziećmi w wózkach i tylu rodzin, a kilkuletnie dziewczynki z rodzicami praktycznie wszystkie poprzebierane
6. cała masa ludzi w wieku 30-40-50 lat - widać, ze nadchodzi ogromna zmiana pokoleniowa w fandomie
7. większość paneli praktycznie olewała animcową papkę z ostatnich kilku lat, skupiających się na porządnych anime sprzed czasów komputerowego gówna - szacun Warszawo po raz drugi
8. na niektórych panelach były ożywione dyskusje na temat ecchi i loli - ogólnie wszyscy mieli bekę z ludzi w internecie, którzy nie rozumieją, że narysowane postaci nie są prawdziwe i nie istnieją
9. każdy chętnie się dawał fotografować, bo po to przychodzi się w cospleju - kompletne przeciwieństwo tego dna, które osiągnął ostatnio niesławny pyrkon (tfu!)
10. praktycznie niezauważalne furasy, genshin, kpoperki i woke'izm (hatfu!) - już dawno nie było tak czysto animowego od strony uczestników konwentu
#animedyskusja #anime #konwenty #warszawa
@SolarisYob: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jestem dojrzalym czytelnikiem mang znam klasyki jak Maison Ikkoku, Ranma 1/2, Touch, Berserk, NGE, Inuyasha jak i nowe dziela z ostatnich lat.
Wytlumacz mi prosze, czemu manipulujesz w notce i nastawiasz negatywnie odbiorcy do tego ze nowe dziela to "badziewie"? Jest duzo wartosciowych i ciekawych mang / anime z ostatnich lat.