Wpis z mikrobloga

Straszenie płonącą mapą kojarzącą się z masowymi pożarami i śmiercią wieku osób to taka sama propaganda jak strasznie ruską kukłą.


@Tytanowy_Lucjan: Nie jest to w żaden sposób tożsame, w jednej kwestii mamy sianie nienawiści etnicznej, w drugim wzbudzanie strachu przed zmianami klimatu

Po latach okazało się to perfidnym
  • Odpowiedz
ale wy jesteście głąbami, ociepla się klimat i są na to twarde dane, losowa pogoda jednego dnia niczego nie zmienia i nie dowodzi. Ale to trzeba mieć IQ powyżej poziomu szympansa żeby zrozumieć


@alkoJezus: dlatego szaraki muszą płacić drożej za bycie eko żeby elita mogła jeszcze dłużej polatać odrzutowcami
  • Odpowiedz
@Protectorx #!$%@? mnie to #!$%@? i po co to do mnie piszesz? Napisałem że ocieplenie klimatu jest faktem a ludzie negujący ten fakt są zwyczajnie deb8lami, nie pisałem nic o odrzutowcach
  • Odpowiedz
@Vegas8 O jeju! Skala co pół stopnia i piękny strzał w górę by się bać xD Co to jest 1 stopień? Nic.

Chiny są eko? Walą nowe elektrownie węglowe aż miło. Są niby eko, bo mają dużo ludzi i jak się przez nich podzieli statysttki to wychodzi niby, że u nich jest dobrze. A potem leją melaminę do mleka dla dzieci ¯\(ツ)/¯
USA wali chemię w skały by mieć gaz łupkowy i przeżera potężne ilości paliwa na wielkie silniki.
Indie wrzucają śmieci do wody cały czas. Śmieci, które dostają z Europy i reszty świata.
  • Odpowiedz
@Tytanowy_Lucjan: Obecnie wzrost dochodzi do 2 stopni, co w skali całego globu jest już spore, mówimy tu o niespotykanych wcześniej wahaniach temperatur, które mogą mieć niespodziewany wpływ na klimat.
Tak, Chiny rozwijają elektrownie węglowe, ale rozwijają również OZE, i my też musimy, jeśli nie chcemy zostać w tyle
  • Odpowiedz
@Vegas8 OZE to ślepa uliczka przez swoją niestabilność. I droga uliczka. Możemy się chwalić jacy to eko nie jesteśmy, ale wiatraki są zakopywane po 15 latach, bo nikt nie wie jak je utylizować, skoki dostaw kapryśnej energii i tak trzeba kompensować stabilnymi źródłami typu węgiel, gaz, atom, a jak wiatrak stoi, bo energetyka nie jest w stanie przyjąć jego produkcji to właściciel ma płacone postojowe od podatników zamiast wkalkulować to sobie
  • Odpowiedz
OZE to ślepa uliczka przez swoją niestabilność. I droga uliczka. Możemy się chwalić jacy to eko nie jesteśmy, ale wiatraki są zakopywane po 15 latach, bo nikt nie wie jak je utylizować, skoki dostaw kapryśnej energii i tak trzeba kompensować stabilnymi źródłami typu węgiel, gaz, atom, a jak wiatrak stoi, bo energetyka nie jest w stanie przyjąć jego produkcji to właściciel ma płacone postojowe od podatników zamiast wkalkulować to sobie w ryzyko biznesu. Czy stoi czy lata, należy się wypłata ¯\(ツ)/¯


@Tytanowy_Lucjan: Oczywiście że muszą być kompensowane, dlatego droga na przyszłość to OZE + atom, Niemcy chcieli aby było to OZE + gaz ze względów politycznych, nie zaprzeczam temu i jest to niemiecka zbrodnia, bo cofnęła UE o kilkanaście lat w tych kwestiach

Jestem ciekawe jak będziemy eko jak te chińskie panele zaczną się rozpadać lub tracić swoje właściwości po 10-15
  • Odpowiedz
@KonwersatorZabytkow: Tak dokładnie, wszystko co ma do powiedzenia nauka na ten temat to kilka pomiarów temperatury. A no i wszyscy naukowcy zapomnieli, że klimat na ziemi zmieniał się na przestrzeni MILIONÓW lat, weź im napisz jakiś list i przypomnij czy coś
  • Odpowiedz
@Vegas8 Bardziej mi chodzi o utylizację zużytych paneli. Czy będzie to zakopywanie tak samo jak w przypadku łopat wiatraków? Czy to jest ta ekologia? To tak samo jak wrzucanie beczek z iperytem do morza i niech sprawa się "sama rozwiąże".

Dynamicznie to można pchły łapać. UE to wielki i stary organizm. Nasze instalacje nie są gotowe na miliony samochodów elektrycznych. Nie ma gdzie ich ładować. Sieci już teraz siadają z powodu braku remontów i nowych przyłączeń fotowoltaiki, która rozregulowuje sieć i często ludzie chamsko podkręcają zabezpieczenia napięcia by nie odcinało ich produkcji prądu.

Handlowanie co2 i zrobienie z tego rynku spekulacji to jest zabijanie gospodarek. Potem polska firma płacze, że Polak woli kupić na Ali, gdzie podatków od powietrza nie ma i tamtejszy rząd ma to gdzieś, a w ue nowe regulacje, limity, podatki i składki by niby żyło się lepiej.
  • Odpowiedz
Bardziej mi chodzi o utylizację zużytych paneli. Czy będzie to zakopywanie tak samo jak w przypadku łopat wiatraków? Czy to jest ta ekologia? To tak samo jak wrzucanie beczek z iperytem do morza i niech sprawa się "sama rozwiąże".


@Tytanowy_Lucjan: Z tego co wiem to panele fotowoltaiczne się recyklinguje, ale to już mniejsza

Dalej już przeszedłeś do dyskusji o unijnych dyrektywach i kwestiach czysto gospodarczych, może zakończmy na tym bo
  • Odpowiedz