Aktywne Wpisy
rail_man +191
kkecaj +6
Wytłumaczcie mi proszę bo chyba czegoś nie rozumiem. O co chodzi z tym wężem ludzi i podawaniem worków? Czy gdyby ustawili się w kolejce i każdy by podchodził, brał worek i szedł na wał go ułożyć to nie trwałoby to 100 razy krócej i przy okazji każdy z nich przy ułożeniu 100 worków nie musiałby dźwigać 100 razy tylko 1 raz więc straciłby mniej sił? Jest w tym jakiś głębszy sens czy
Mirko dramat,
w życiu trochę remontów zrobiłem, mój pokój w domu rodzinnym, paru znajomym pomagałem i jeszcze dom babci z tatą.
Więc z lekkością i entuzjazmem podszedłem do tematu remontu własnego mieszkania z żoną. I tu zaczęły się kłopoty...
Teraz już wiem dlaczego podczas remontów nigdy nie widziałem kobiet.
Stan mieszkania to gołe ściany poorane bruzdami i i ubytkami. Brak podłóg, no można powiedzieć że wtórny SSZ w mieszkaniu w bloku.
Etap pierwszy czyli uzupełnianie ubytków - omiatam miotłą ścianę żeby luźne zgarnąć ze ściany przed gruntowaniem - czas roboczy w mojej głowie gruntowania -3h - czas rzeczywisty - 9h dlaczego takie rozbieżności?
Według żony źle omiatam i zakurzyłem całe mieszkanie więc teraz musze to robić powoli ostrożnie - zakurzyłem puste mieszkanie z gołymi ścianami XD No ale odkurzyłem to zaczynam gruntować ściany. I tu problem bo Grunt kapnął na podłogę... betonową podłogę... wiec nawet nie mogę normalnej ilości gruntu na wałek nabrać tylko musze brać tyle żeby nie kapało. Dobrze że nie było jej jak zbijałem luxne elementy bo by był rozwód. Odechciało mi się remontów za wszystkie czasy.
#remontujzwykopem #zalesie #logikarozowychpaskow #zwiazki #remont #majsterkowanie
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
·