Wpis z mikrobloga

Mam na samochodzie trochę ognisk rdzy, chciałbym je usunąć i zaszpachlować, rozmawiałem kilka dni temu z blacharzem i powiedział, że to się posypie w ciągu roku i lepiej jest wspawać reparaturki (oczywiście, że lepiej, ale to będzie kosztowało majątek). Czy to prawda, że po zaszpachlowaniu i polakierowaniu tego zgodnie z technologią i jakimiś w miarę dobrymi materiałami, to nie wytrzyma dłużej niż rok? Miejsce fatalne, bo cały czas będzie dostawiać błotem i kamieniami, więc w sumie może tak być chyba. #mechanikasamochodowa #blacharstwo
Bad_Sector - Mam na samochodzie trochę ognisk rdzy, chciałbym je usunąć i zaszpachlow...

źródło: 20240604_161302

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bad_Sector: Jak to tylko nadkola to ogarnij sobie po taniości, do blacharza zawsze zdążysz jak się posypie. Inna sprawa z elementami nośnymi konstrukcji pojazdu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@skunior: Elementy nośne konstrukcji pojazdu właśnie mi ten blacharz ogarnia od paru dni, progi nie były już w najlepszym stanie, ale się spawają powoli ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 0
@kontophone: No właśnie plan był taki, żeby to wyciąć, uformować z siatki nierdzewnej i zaszpachlować, jestem sztukatorem, więc to ogarnę od ręki, bardziej o trwałość chodzi, bo jak ma zaraz odpaść, to szkoda roboty ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Bad_Sector: Noo to moim zdaniem takie pierdoły lepiej po taniości, jak sobie to za rok czy dwa porządnie ogarniesz to na dłużej starczy ( ͡° ͜ʖ ͡°) i koszty się troche rozmyją w czasie

  • Odpowiedz