Wpis z mikrobloga

Ale mam c-----ą sytuację. Pracuje w zakładzie produkcyjnym, mam ok 10k netto plus samochód służbowy do użytku prywatnego. Spokojna zlota robota. Bez nierealnych KPI, lewackich polityk HRu, spokojna praca w Polsce B. No i zgłasza się tu taka japońska motoryzacyjna korporacja do mnie, że będę płacić mi 13k, ale bez auta, za to więcej wymagań.
Niby odpowiedź jest prosta ale sam już nie wiem. #pracbaza ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 62
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kiwiptak: Ja liczę auto służbowe do użytku prywatnego jako 2k raty za nowe auto (wkład wymagany to 30% jeszcze dodatkowo) + na cele tylko prywatne zużywam od 2 do 4 zbiorników paliwa miesięcznie. Wychodzi mniej więcej to samo. A do tego koszty eksploatacyjne (po półtora roku tarcze, klocki i wymiana oleju 4.5k...).
Jak dla mnie nie warto.
  • Odpowiedz
  • 30
@kiwiptak Nowa firma to za dużo nowych zmiennych, nie wiadomo jacy ludzie tam robią itd. Jak tu masz dobrze to ja bym nie ryzykował za 3k więcej a 10k to i tak jest bardzo dobry hajs w Polsce
  • Odpowiedz
@kiwiptak: Nie wiem, byłem jakiś czas temu w podobnej sytuacji i się mocno zastanawiałem. Z tym, że ja wtedy tam CV wysłałem bo u mnie w robocie się zapowiadała lipa, ale niedawno do mnie zadzwonił znajomy czy nie chcę zmienić projektu, daliby mi tam pewnie więcej, ale może nie aż 3k, samochód tu i tu. Nawet nie wysłałem CV. Dobrze mi się pracuje tu gdzie jestem, bo jest bardzo spoko
  • Odpowiedz
  • 39
@kiwiptak: spokojna, złota robota bez nierealnych KPI za 10k netto plus auto służbowe to jest mega wygryw. Za dodatkowe 3k bez auta i nie wiadomo co się trafi to nie ma sensu zmieniać. Poza tym nie wiem czy uwzględniłeś drugi próg podatkowy w tym wszystkim.
  • Odpowiedz
@kiwiptak: pomyśl ile musisz wydać na auto podobnej klasy, co służbowy i ile lat musisz zbierać po te dodatkowe 3k miesięcznie, żeby tę kwotę osiągnąć. Jakby dali z 16-18k to można się zastanawiać
  • Odpowiedz