Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#antykapitalizm #praca #programowanie #programista15k #zarobki #gospodarka #psychologia

Zauważyłem ostatnio interesujący trend w wypowiedziach antykapitalistów, komunistów i innych wrogów obecnego systemu gospodarczego, rzuciło mi się to mocno w oczy czytając komentarze na wykopie.

Otóż ci antykapitaliści nabijają się z różnych osób zarabiających powyżej średniej, które przy tym nie są milionerami, jeśli te osoby kapitalizm popierają: pracowników korporacji wyciągających kilkukrotność średniej krajowej, lekarzy, programistów na JDG itd, przykładowa wypowiedź: "I tak najbardziej śmieszy jak taki chłopek programista co zarabia 20k brutto już się poczuwa i myśli, że z Elonem i jemu podobnymi to by se piątki zbijali".

Antykapitaliści sugerują, że osoby zarabiające powyżej średniej, ale dużo poniżej milionerów, są bliżej minimalnej krajowej, niż tych milionerów. Często przybiera to formę psychologicznego shamingu sugerującego, że te osoby powyżej średniej postępują wbrew swojemu interesowi.

Można się z tym zgadzać lub nie. Antykapitalista może w ten sposób chcieć przekonać ludzi do swojej sprawy. Programiści 20k faktycznie nie mają wielkiego wpływu na świat i stoją w hierarchii niżej od Bezosa. Taki wątek warto kontynuować, by zastanowić się, jakie rozwiązania wspólnie wypracować, by ograniczyć władzę wielkich korporacji i kapitału.

Problem polega na tym, że gdy dyskusja idzie w kierunku konkretnych rozwiązań dotyczących np. podatków, ten "śmieszny biedak" z kilkukrotnością średniej krajowej staje się w oczach socjalistów nagle człowiekiem zamożnym, który powinien płacić znacznie więcej do systemu i chcą oni mu zabrać znacznie więcej niż miliarderowi.

Taki człowiek, jeśli ma rozum, dostrzega wtedy sprzeczność w słowach socjalistów i rozumie, że w ich oczach jest tylko narzędziem, które oni chcą wykorzystać i nawet obawiając się nadmiernej władzy bogaczy zaczyna rozważać sojusz z nimi, by nie stracić w wyniku działań socjalistów.

Bo w istocie, mimo tego, że lekarz czy menedżer średniego szczebla nie są tak bogaci jak Gates, to ich interes nie pokrywa się z interesem najbiedniejszych. Shaming w wykonaniu socjalistów sugerujący, że tacy ludzie powyżej średniej to biedota, która działa wbrew swojemu interesowi, nie ma szans zadziałać, gdy widzi się realne propozycje tych socjalistów.

Jako człowiek zarabiający wyraźnie powyżej średniej mam informację do socjalistów.

Was dzieli brak jednej wypłaty od pracodawcy od głodu. Ja mogę dziś zrezygnować z pracy i żyć z odłożonych środków przez 10 lat. Nie jesteśmy tacy sami.

Wy nie macie zdolności kredytowej na pierwsze mieszkanie, moje lokum jest już spłacone i wolne od hipoteki. Nie jesteśmy tacy sami.

Wy w przypadku pogorszenia się sytuacji finansowej będziecie martwić się, na czym oszczędzać przy zakupach jedzenia, ja zrezygnuję z jednego wypadu wakacyjnego za granicę. Nie jesteśmy tacy sami.

Ten wpis nie ma na celu chwalenia się, ale podkreślenie różnic klasowych i brutalne zaoranie prymitywnych prób shamingu w wykonaniu socjalistów, których propozycje programowe czy podatkowe nie pokrywają się z uznawaniem takich jak ja za biedotę. Klasę średnią (czy też średnio wyższą) dzieli od klasy pracującej tyle samo co dzieli ją od multimilionerów i żadne wywoływanie poczucia wstydu tego nie zmieni.

Wasze sztuczki nie działają, nie zacznę popierać lewicy dlatego, że wyśmiewacie takich jak ja uznając za "sługusów miliarderów", dopóki nie wypracujecie konstruktywnych rozwiązań, które będą korzystne także dla takich jak ja.

Bo ja również dbam o swój interes klasowy i osobisty.



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 21
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: rozumiem w pełni Twój argument - oni podpinają Ciebie (mnie zapewne też) pod wąską a wpływową grupę do której jest niemożliwością w obecnym systemie się dobrać więc próbują tą rentę na socjalne zabawki ściągnąć z kogoś bardziej dostępnego

chociaż ja też często widzę krytykę korporacjonizmu, próbę realnej walki z tymi wypaczeniami a nie atak na ludzi którzy realnie budują to społeczeństwo - bo dokładają się do niego nie tylko
  • Odpowiedz