Wpis z mikrobloga

Zawsze mam bekę z miernot drogowych, które postulują wprowadzenie ograniczeń prędkości. Nie ma bardziej jawne przyznania się do bycia nieudacznikiem, który nie potrafi prowadzić samochodu. Miernoty drogowe to zazwyczaj ludzie niezbyt bystrzy, który przeczepiają się do lepszych kierowców, bo różnica prędkości najbardziej sie rzuca w oczy.

Tymczasem fakty są takie, że jazda szybka jest w 99% przypadków również bezpieczna. Nie ma ŻADNYCH statystyk, które by twierdziły, że jest inaczej i rzetelnie podchodziły do problemu. Typowe dzbany nie rozumieją kategorii jakie są używane w statystykach policyjnych i wymyślają sobie, że to ludzie jeżdżący szybko powodują wypadki xD

Uważam, też że powinny istnieć szkolenia, egzaminy i certyfikaty uprawniające kierowców do szybszej jazdy, które potwierdzą, że kierowca ma choćby minimalne pojęcie o zaawansowanych technikach prowadzenia pojazdu (przewidywanie sytuacji na drodze, uprzejmość itd)

Śmieję się tylko z miernot i sebastianów drogowych, którym wydaje się, że coś potrafią bo oceniają swój skill wedle prędkości z jaką jadą tylko w odwrotnej zależności xD

Zabierałbym prawka na miesiąc za każde wymuszenia pierwszeństwa, brake check, zamulanie -20 od limitu prędkości w dobrych warunkach i bez wyraźnego powodu i popędzanie światłami lub siedzeniem na zderzaku. Wyeliminowało by sie czasowo najwięcej zagrożeń na drodze czyli kierowców klasy Majtczaka, Perettiego czy @Serrrek

A za wypowiadanie się w kwestii techniki jazdy bez certyfikatu za udział w szkoleniu na choćby podstawowym kursie DTJ, usuwałbym konto na wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#motoryzacja #bekazwykopkow #samochody #niepopularnaopinia
  • 29
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
@PiccoloColo: Taka prawda ( ͡° ͜ʖ ͡°) #pdk

Kursy DTJ powinny być obowiązkowe. To co ludzie na nich robią jest szkujące. Większość się czegoś uczy coś tam ogarnia na symym początku ale zawsze jest parę osób, które nawet nie ogarniają wciśnięcia hamulca na maksa. Na szarpaku nie łapią poślizgu i zamiast trzymać hamulec by się zatrzymać to robią bączki i wylatują na sam koniec płyty. Przecież po czymś takim to ja mam wąpliwości czy ta osoba ma w ogóle predysposzycje do prowadzenia auta.

Raz byłem na kursie gdzie przyjechała kursantka z instruktorem. Widać była jak bardzo źle jej wszystko idzie i jak dopiero uczy się podstaw. Tacy ludzie maja wyjeżdżają przecież na
  • Odpowiedz
@cwlmod: pchają się takie piwniczaki na autostrady z mindsetem jak na drogę powiatową.
- Nie umieją wykorzystać rozbiegówki tylko przy 70km/h wpychają się już na pas mimo że mają jeszcze 200m rozbiegówki.
- Jadą tą fabią 1.0 która ledwo trzyma 110km/h i potem nie wytrzymują presji gdy wyprzedzają sznur tirów a za nimi jest już kilku innych gości, którzy jechali szybciej
- Wyprzedzają tira w ostatnim momencie nie patrząc jaka sytuacja jest na lewym pasie
- W ogóle nie korzystają ze środkowego lusterka (przydatne do oceniania dystansu i prędkość tych za tobą) a potem są zdziwieni, że nagle pojawiło się za nimi bmw na zderzaku
- Brak jakiejkolwiek uprzejmości - wyprzedzam jakąś kolumnę już kilka minut, jak jest miejsce zjadę na chwilę na prawy, niech ci co się śpieszą mnie miną i
SzubiDubiDu - @cwlmod: pchają się takie piwniczaki na autostrady z mindsetem jak na d...
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 2
pchają się takie piwniczaki na autostrady z mindsetem jak na drogę powiatową.


@SzubiDubiDu: Wczoraj dałem poprowadzić mojemu ojcu moje auto gdy wracaliśmy do Wawy wieczorej na pustych drogach. Wstyd się przyznać, ale nie sądziłem że mój ojciec jest miernotą drogową. Pokazał wszystkie typowe zachowania idioty na kółkiem i kapelusznika:
1. Pytam się czy na krętej zabudowanej drodze ala osiedlowej daleko za miastem ma problem ze wzrokiem, bo jedzie 30/40.

-Nie nie ma problem i
  • Odpowiedz
W Polsce IMO powinno się walczyć ze znakozą, podróżuje głównie autem po Europie i chyba nigdzie nie widziałem tyle bezsensownych znaków co w Polsce.
Na zdjęciu przykład z Wroclawia gdzie mieszkałem kilka lat: 50 -> 140 -> 110 -> 80 -> 60 na odcinku około 200 metrów xD
Jakiś losowy budynek w środku pola, pół kilometra przed wioską? Start strefy zabudowanej.
Wjazd na wiochę? 50 -> 40 -> 30, próg zwalniający!
Lekki
NissanZ32 - W Polsce IMO powinno się walczyć ze znakozą, podróżuje głównie autem po E...

źródło: znakoza wrocławska

Pobierz
  • Odpowiedz
Przykład ze Szwajcarii gdzie mieszkam. W zabudowanym 50 (na bocznych drogach mieszkalnych często 30 i szykany), poza zabudowaniami 80. Teren zabudowany nie jest też rozciągnięty jak w Polsce. Bardzo nieliczne znaki i ograniczenia w terenie niezabudowanym. Jestem na 90% pewien że w sytuacji jak poniżej, w Polsce byłyby progi i ograniczenia już przy pierwszym budynku.

Ludzie którzy mnie odwiedzają z Polski czują się bardzo niepewnie w sytuacji jak na zdjęciu, bo myślą
NissanZ32 - Przykład ze Szwajcarii gdzie mieszkam. W zabudowanym 50 (na bocznych drog...

źródło: szwajc

Pobierz
  • Odpowiedz
@cwlmod: ja widziałem w lusterku jak kumpel by zabił innego kierowcę na drodze krajowej. Bym potem przez miesiące widział kropkę postawioną przez Salido na mapie polski bo nie wiedziałem, że wracam z debilem.

Wracaliśmy nocą na dwa auta. On miał terenówkę (nowy zakup), ja robię za pilota. Jedziemy 90/90 a przed nami pojawia się auto z przyczepą jadące 70/90. Wyczekałem na odpowiednio pustą i długą prostą abyśmy obaj bezpiecznie wyprzedzili. Przełączam skrzynie na sport, lewy kierunek, gaz, kickdown, lewy pas, kilka sekund później jestem już na prawym.

A kumpel wrzuca kierunek, zmienia pas, jedzie lewym, jedzie lewym, jedzie lewym, jedzie lewym. Cały czas równo z wyprzedzanym. Prosta zmienia się w zakręt a z naprzeciwka widzę że coś jedzie. A kumpel wciąż na lewym. Mija mnie to auto z naprzeciwka - jakiś matiz. Zaraz będzie ich mijać a ten debil wciąż na lewym. Patrzę w lusterko i matiz #!$%@? na pobocze. W końcu terenówka wraca na
  • Odpowiedz
@cwlmod: To oczywiste i logiczne, że ograniczenia prędkości robi się pod najsłabszych kierowców. Druga rzecz, to, czy jest ktoś słabym kierowcą, często dowiaduje się dopiero na okolicznym drzewie czy słupie.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
Teren zabudowany nie jest też rozciągnięty jak w Polsce


@NissanZ32: Oczywiście. To się bardzo rzuca w oczy choćby w Niemczech/Austrii gdzie jedziesz zadupiami i widzisz znak terenu zabudowanego przejeżdżasz skrzyżowanie + 2/3 domki i koniec terenu.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
oczywiste kłamstwo, pierwsze z brzegu statystyki śmiertelności pieszych w zależności od prędkości pojazdu.


@Przegrywek123: Oczywiste kłamstwo i głupota, bo nie masz zielonego pojecia o problemie
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
-jak to na jakim? na PIĄTCE


@SzubiDubiDu: Zacząłem czytać twoja historię i chciałem już napisać mogą, ale okazało się, że miałem dokładnie taki sam przypadek xD

Na ograniczeniu do 90 pojawił się dodatkowy pas do wyprzedzania pod wzniesienie. Ja daje gaz w aucie do ślubu, a kolega moj e36 nie zredukował ani jednego biegu i na piątce po górę chciał wyprzedzić auta, które nas blokowało przy 70, a więc miał tam może ze 2000 obrotów
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@Przegrywek123: Po prostu szkoda mi czasu na rozmowę z kimś, kto używa najgłupszych argumentów, bo to oznacza, że nie ma głębszego pojecia o temacie - co ci napisałem.

Jeszcze mi napisz, że energia rośnie do kwadratu prędkości to zaliczysz dwa najbardziej banalne pseudoargumenty xD
  • Odpowiedz
oczywiste kłamstwo, pierwsze z brzegu statystyki śmiertelności pieszych w zależności od prędkości pojazdu.


@Przegrywek123: rozmawiamy o drogach szybkiego ruchu. Po pierwsze tam pieszych nie powinno być, po drugie przy 120 a przy 140 kazdy pieszy umrze
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@Przegrywek123: A nic cięższego od powietrza nie prawa latać.

Skończ mi tutaj spamować albo cię zablokuję. Jeśli nie widzisz żadnego problemu w tej masie bzdur jakie są powtarzane na temat BRD to nie jesteś na moim poziomie by nasza dyskusja miała sens. Możesz sobie przejrzeć moje ostatnie głowne wpisy na mirkobloku to znajdzie jeden 1-2 tygodnie temu jak wyśmiałem panel ekspercki BRD.
  • Odpowiedz
@cwlmod: Najbardziej #!$%@?ące jest ruszanie ludzi na światłach. W mieście gdzie światła są co chwile i ruch żeby był płynny bez zbędnych korków ludzie powinni czuwać i ruszać od razu jak widzą zielone, a nie każdy po kolei jak debil rusza dopiero jak ruszy debil przed nim. Japier*ole jak ja tego nienawidzę.
  • Odpowiedz