Wpis z mikrobloga

@basicname0: ja np nie byłam w związku, ale słyszałam o ludziach z autyzmem, którzy mają normalnie dziewczynę czy chłopaka więc to chyba zależy jak bardzo autystyczny jesteś.
Z drugiej strony nie rozumiem po co ci dziewczyna, to cię będzie mnóstwo nerwów kosztować, ja np nigdy w żadnej relacji nie umiałam funkcjonować, ale może jestem beznadziejnym przypadkiem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@laverne00: dla kobiety autyzm nie zmniejsza szans na z związek (wręcz łatwej mieć co chwilę kolejny, choć nie z własnego wyboru). U kobiet liczy się wyłącznie wygląd, bo przecież zawsze można nie słuchać co mówi.

Ja wyglądam bardzo dobrze, mam mityczne 179 cm wzrostu, zero zakoli, sześciopak (nie żebym ćwiczył..), a i tak jestem odpadem na rynku. Mój poziom arrakcyjności jest na poziomie osoby, która usnęła po pijaku z głową
  • Odpowiedz
@astralny_zlewozmywak: nie wiem czy liczy się tylko wygląd, znam dziewczynę z ADHD która jest brzydka, ale dość otwarta, ma mnóstwo znajomych i co chwilę innego chłopaka. Ja to przez całe życie słyszę tylko:
Czemu nic nie mówisz?
Dlaczego masz taki dziwny wyraz twarzy?
Czemu jesteś taka smutna?
Więc nie wierzę że facetom nie przeszkadza jak laska nic nie mówi i ma cały czas taką samą minę a nawet jeśli tacy
  • Odpowiedz
@laverne00: Piszę trochę żartem. Kobiety z autyzmem mają odwrotny problem. O ile o związek potencjalnie łatwej, to z utrzymaniem gorzej, ewentualnie oczekiwane jest aktorstwo i "normalne" zachowanie. Czyli partner autystycznej kobiety nie jest w związku z nią, tylko z jej wyobrażeniem. Pewnie też zależy od stopnia desperacji danej kobiety.

Ja też nie byłem nigdy w związku. Dawno temu odstraszyłem jedną ekstrawertyczną dziewczynę z ADHD swoim neurotyzmem i depresyjnością :P Potem
  • Odpowiedz