Wpis z mikrobloga

Nie jedź na Wrocławską. Zwożony jest tam cały syf z rynku i okolic, tak samo turyści i inne wynalazki się tam schodzą bo najbliżej. Kiedy bym tam nie był wiecznie kolejka
  • Odpowiedz
@strike_lucky: Ze dwa razy byłem w Uniwersyteckim i tam jest całkiem spoko. No ale swoje trzeba wyczekać bo ludzie przychodzą z wysypką albo biegunką zamiast jechać do całodobowej przychodni
  • Odpowiedz
@strike_lucky: zależy co rozumiesz jako najlepszy. Wszystko zależy jak trafisz, czy lekarz zmęczony, jaki ruch, jakie przypadki no i jak pilny jest przypadek różowej.
Mam nadzieję, że nigdy więcej nie będę musiała korzystać z SORu, ale byłam ze złamanym łokciem prawie 5 lat temu w Narutowiczu i była pierwsza klasa- poszłam co prawda na nocną opiekę, która wtedy była razem z SORem (teraz jest osobno), ale noc spędziłam na sali
  • Odpowiedz