Wpis z mikrobloga

#motocykle #prawojazdy
Mirki bo się napalilam i kupiłam sobie hondę cbr 125 po zaledwie 4 godzinach jazdy na placu. Ósemka nie wychodzi mi wcale, slalom chyba jako tako. I pytanie czy jest sens pchać się na drogę jak nie opanowałam jeszcze jazdy takiej powolnej i manewrowania motocyklem? Czy może dokupić sobie jeżdżę jazdy i sobie na czilku jeździć po placu aż nie złapie co i jak.
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

pochylasz się na zewnątrz - robiąc przeciwwagę.

Ustaw sobie pachołek i jeździł wkoło z prędkością 10 km/h - jak pochylisz się do wewnątrz to będziesz musiał się podeprzeć.

Ostatnio trochę tych ósemek zrobiłem


@gpvx: jak powiedzieć że nie umiesz jeździć na motocyklu nie mówiąc że nie umiesz
  • Odpowiedz
@malypajak: motocyklem jeżdżę z 15 lat i nie ma opcji abym zaliczył te cyrkowe konkurencję na placu ¯\(ツ)/¯


Dasz radę;


@ka-lol: Jezu chłopie, i ty się do tego przyznajesz? Nie jest ci wstyd?
Przecież 8 to podstawa. Tak samo jak ruszanie na
  • Odpowiedz
http://www.instruktormotocyklowy.pl/egzamin/jak-zdac-porady/

Skręcając, bardzo mocno dociąż zewnętrzny podnóżek. Możesz też wychylić górę ciała na zewnątrz. W ten sposób zrobisz przeciwwagę do danego skrętu, co zapobiegnie przewróceniu się motocykla na stronę, w którą skręcasz


@gpvx: jak ktoś się dopiero uczy i ma na naukę ósemki 4h to takie porady mogą być dla niego przydatne.
NATOMIAST taka 8 niczego prawie cię nie nauczy prócz zdania egzaminu.
Uwierz mi, nie obrażaj się na mnie
  • Odpowiedz
Ale ja się zgadzam co do zakrętów, ale ósemki średnio mają się do zakrętów - jak już to szybki slalom albo omijanie przeszkody


@gpvx: ósemki mają się świetnie do zakrętów w których trzeba głęboko zejść. Bo jadąc szybciej na 8 także nisko schodzisz aż do momentu gdy 8 pokonujesz niemal na kolanie lub trać podnóżkiem. To co zacytowałeś tyczy się osób które nie potrafią jeździć i mają mało czasu na
  • Odpowiedz
Jezu chłopie, i ty się do tego przyznajesz? Nie jest ci wstyd?

Przecież 8 to podstawa. Tak samo jak ruszanie na hamulcu przednim/tylnym pod górę.

Hamowanie awaryjne. Hamowanie z ominięciem przeszkody itp.

Napisz jeszcze że prędkosci 1kn/h nie jesteś na pół sprzęgle utrzymać bo nie masz równowagi.


@mpetrumnigrum: ale o czym ty
  • Odpowiedz
gdy zaczniesz przycierać podnóżkami o asfalt to ustaw


@mpetrumnigrum: Ty nie radz lepiej nikomu jak ma jeździć, bo jeśli przycierasz podnóżkami, to znaczy że robisz coś źle i nieumiejętnie układa się środek ciężkości twojego motocykla - zapewne przez złą pozycję.

Jak nie jesteś doświadczonym motocyklistą i nigdy nie byłeś na profesjonalnym treningu na torze, to daruj sobie rady bazujące na doświadczeniu zbudowanym na nieumiejętnej jeździe.
  • Odpowiedz
Ty nie radz lepiej nikomu jak ma jeździć, bo jeśli przycierasz podnóżkami, to znaczy że robisz coś źle i nieumiejętnie układa się środek ciężkości twojego motocykla - zapewne przez złą pozycję.


Jak nie jesteś doświadczonym motocyklistą i nigdy nie byłeś na profesjonalnym treningu na torze, to daruj sobie rady bazujące na doświadczeniu zbudowanym na nieumiejętnej jeździe.


@ka-lol:
Ty w ogóle wiesz co to są podnóżki?
I w którym miejscu w
  • Odpowiedz
Swoją drogą musisz być strasznie słaby psychicznie skoro zbudowałeś sobie tak absurdalnie urojoną historie, aby tylko poczuć się lepiej xd


@ka-lol: nic nie zbudowałem tylko boję się o życie swoje i innych, że ktoś z brakiem umiejętności panowania nad motocyklem w ogóle na asfalt wyjeżdża zamiast się przeszkolić.
  • Odpowiedz
@malypajak jeśli to ci pomoże to ja ostatnio kupiłem sobie 2 godziny, tak dla sportu żeby spróbować bo nigdy na moto nie siedziałem. W godzinę robiłem na luzie slalom wolny i ósemkę bez żadnego problemu. I nie uważam ze to mnie dużo nauczyło. Druga godzinę bawiłem się zmianami biegów itd. Najcięższe było dla mnie ruszanie ze wzniesienia bo sprzęgło było mocno zero-jedynkowe i nie byłem w stanie go wyczuć.
  • Odpowiedz
  • 1
@luke4539 nie nie pomogło xD kupiłam sobie hondę cbr i nie umiem nią ruszyć. W-------m się już 3 razy. Przekrzywiłam dźwignie zmiany biegów. Na jazdach normalnie mi szło normalnie ruszałam i była gitara a teraz jest jakaś porażka. Dlatego się boje gdzieś jechać
  • Odpowiedz
nic nie zbudowałem tylko boję się o życie swoje i innych, że ktoś z brakiem umiejętności panowania nad motocyklem w ogóle na asfalt wyjeżdża zamiast się przeszkolić.


@mpetrumnigrum: to Die ogarnij i idź nauczyć jeździć samobójco
  • Odpowiedz
Ty w ogóle wiesz co to są podnóżki?

I w którym miejscu w motocyklu się znajdują


@mpetrumnigrum:
Przez takich chamów i prostaku jak ty, wstyd się przyznać że jeździ się motocyklem

jeszcze napisz że nie można hamować w zakręcie i że nie używasz tylnego hamulca i już będzie komplet pitolenia upośledzonego szaleńca co ma zerowe pojęcie, ale się będzie madrzył bo chłopski rozum
  • Odpowiedz
@ka-lol: nie zapomnij podkreślić że motocyklem jeździsz 15 lat i nie potrafisz zrobić podstawowych manewrów potrzebnych do zdania prawa jazdy.

I teraz jeszcze coś o magicznych podnóżkach dopisz i pozycji.

Skąd ty się urwałeś?
  • Odpowiedz
potrafisz zrobić podstawowych manewrów potrzebnych do zdania prawa jazdy


@mpetrumnigrum: napisałem że nie byłbym w stanie zaliczyć aktualnego egzaminu, bo wymyślili zupełnie nieprzydatne i karkołomne konkurencję

Napisałem też że mam prawo jazdy i zaliczyłem je w czasach, gdzie wystarczyło zrobić podstawowe manewry, o których napisałeś, a uroiłes sobie że ich nie umiem (nie wiadomo
  • Odpowiedz
Przyj&bałeś się do mnie o nic, jesteś chamem i prostakiem ¯\(ツ)/¯


Co masz na swoją obronę, oprócz kolejnych wyzwiska panie motocyklisto lwg-wszyscy-jesteśmy-jedno-rodzino?


@ka-lol: ani razu cię nie obraziłem w porównaniu do ciebie, gdy ty to już zrobiłeś kilka
  • Odpowiedz