Moja realizacja obecnie przeciąga się trzeci miesiąc (robota do skończenia w solidne 4/5 dni) ponieważ pan inwestor dnia nr 1 zaczął wymyślać z konstrukcją. Drugiego dnia z materiałem. Trzeciego dnia z pieniędzmi. I po tym ostatnim, narzędzia poszły do samochodu i tak sobie odbijamy piłeczkę trzy miesiące.
Wiesz możemy sobie gdybać tylko jak to wyglądało. Na moje oko to jak pisałem wcześniej to wziął po taniości ziutka co mu zrobi generalkę w mieszkaniu na flipa i On sobie łapie fuchy na boku no bo czemu
A jakby nie robił na wynajem tylko dla siebie, i musiał przez tą obsuwę kilka miesiecy dłużej płacić landlordowi za wynajem swojego poprzedniego mieszkania to dalej by była beka?
@caius_cosades: To by miał twardy dowód utraconych korzyści i śmiało mógłby iść z tym do sądu.
Tutaj koleś chce hajs m.in. za to że musiał płacić coś co i tak musi płacić jako właściciel mieszkania (czynsz, jakaś część rachunków) oraz to
@Dueil_angoisseus: miałem taką sytuację, majster mi wykańczał mieszkanie w nieskończoność, no i w końcu się okazało "przy okazji" że w tym czasie wykończył też połowie bloku mieszkania
dochodzenie nieistniejących korzyści z najmu czy z tego tytułu że musiał płacić rachunki za mieszkanie jest co najmniej nierozsądne i żaden sąd mu tego nie klepnie
#nieruchomosci #bekazpodludzi
źródło: temp_file8566106642289470707
PobierzWiesz możemy sobie gdybać tylko jak to wyglądało. Na moje oko to jak pisałem wcześniej to wziął po taniości ziutka co mu zrobi generalkę w mieszkaniu na flipa i On sobie łapie fuchy na boku no bo czemu
@caius_cosades: To by miał twardy dowód utraconych korzyści i śmiało mógłby iść z tym do sądu.
Tutaj koleś chce hajs m.in. za to że musiał płacić coś co i tak musi płacić jako właściciel mieszkania (czynsz, jakaś część rachunków) oraz to
@Dueil_angoisseus: xD