Wpis z mikrobloga

Osioł pyta lwa:

- Lew, czemu ty jesteś królem zwierząt, a nie ja?

- No, bo mam grzywę!

- Ja też mam.

- I mam taki pędzelek na końcu ogona!

- I ja też mam.

Lew zamyślił się i kontruje:

- A ja dłużej od ciebie seks uprawiam, zanim skończę!

- Nie wierzę!

- A chodź, sprawdzimy!

- Ok, sprawdzajmy!

- Dobra, to ja pierwszy. Nadstaw się i mierz czas.

Lew zabrał się za osła i po 21 minutach skończył. Teraz kolej osła…

Lew leży, kontroluje czas, minęło 15 minut, a osioł ani myśli kończyć. Lew zatem sięga po komórkę, dzwoni do lwicy i pyta:

- Kochanie, co ty robisz, żebym ja szybciej kończył?

- No, Lewku, na przykład pupą kręcę.

Lew zaczął wiercić pupą, osioł jakby poczerwieniał, ale dalej robi swoje. Lew znowu dzwoni do lwicy:

- Słuchaj, a co jeszcze robisz?

- No, miziam cię pazurami po jajeczkach.

Lew zaczął miziać osła i osioł w 20 minucie finiszuje i pada wyczerpany. Lew dumnie pyta:

- No i co, teraz przyznasz, żem jest królem zwierząt?

Osioł, z wciąż zamkniętymi z rozkoszy oczami:

- Lew, tyś nie król… tyś BÓG!

#suchar
  • 2
  • Odpowiedz