✨️ Obserwuj #mirkoanonim siedzę w nowej robocie #pracait już 4 dzień, wszystkie kursy HR odbębnione, task na ukończeniu (zostały jeszcze dokładnie testy), ale jakoś tak nikt się nie kwapi do kontaktu ze mną, czy to jak mam pytanie, czy problem/blocker. Siedzę i właściwie pierdzę w stołek (choć się stresuję, że będą patrzeć na mnie że nie jestem proaktywny).
Typ co mnie wdraża robi to jakoś chaotycznie. System jest rozbudowany, a ten zamiast skupić się na tym co potrzebuję wiedzieć na dany moment, to skacze po tematach, powodując chaos i zamieszanie w mojej głowie (która i tak stara się wszystko ogarnąć). I w sumie siedzę i sobie sam ogarniam projekt, na tyle, na ile potrafię (prawie 3 lata doświadczenia jako BE - w sumie to drugi mój projekt w życiu). I nie wiem, mam wrażenie, że w poprzedniej robocie było jakoś tak znośniej, ale hajs mniejszy no i atmosfera się zebździła po czasie, a w nowym miejscu jeszcze się nie odnajduje...
Jak w tych memach, że wystarczy odrobina niedogodności a ja już szukam nowego miejsca w ofertach pracy...
@mirko_anonim: ja 6 miesięcy się wdrażałem do takiego stopnia że byłem w stanie coś zrobić samemu, po półtora roku jakoś zrozumiałem dopiero co tam się dzieje. Ale to jest naprawdę #!$%@? środowisko.
Pamietaj że oni też się boją że jak będziesz się nudził to się zwolnisz i będą próbowali Cie zabawiać na siłę do póki się nie wdrożysz.
@mirko_anonim: też jestem nowy w IT i robię tak, że pytam przełożonego co trzeba zrobić, robię to, znowu pytam i tak dopóki nie powie że nie ma już roboty, wtedy odpalam grę, yt czy cokolwiek dopóki nie powie że coś jest do zrobienia. Przełożony wie że nie masz nic do roboty więc pruć się nie będzie a nudy też nie ma. A co do wdrożenia możesz zaproponować system mojego menedżera:
siedzę w nowej robocie #pracait już 4 dzień, wszystkie kursy HR odbębnione, task na ukończeniu (zostały jeszcze dokładnie testy), ale jakoś tak nikt się nie kwapi do kontaktu ze mną, czy to jak mam pytanie, czy problem/blocker. Siedzę i właściwie pierdzę w stołek (choć się stresuję, że będą patrzeć na mnie że nie jestem proaktywny).
Typ co mnie wdraża robi to jakoś chaotycznie. System jest rozbudowany, a ten zamiast skupić się na tym co potrzebuję wiedzieć na dany moment, to skacze po tematach, powodując chaos i zamieszanie w mojej głowie (która i tak stara się wszystko ogarnąć). I w sumie siedzę i sobie sam ogarniam projekt, na tyle, na ile potrafię (prawie 3 lata doświadczenia jako BE - w sumie to drugi mój projekt w życiu). I nie wiem, mam wrażenie, że w poprzedniej robocie było jakoś tak znośniej, ale hajs mniejszy no i atmosfera się zebździła po czasie, a w nowym miejscu jeszcze się nie odnajduje...
Jak w tych memach, że wystarczy odrobina niedogodności a ja już szukam nowego miejsca w ofertach pracy...
#pracbaza #it #przemyslenia i troche #zalesie
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Pamietaj że oni też się boją że jak będziesz się nudził to się zwolnisz i będą próbowali Cie zabawiać na siłę do póki się nie wdrożysz.
@Hmrogrz jaka technologia?
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero