Wpis z mikrobloga

Pany, doradźcie.
Dzisiaj po zjeździe po dłuższej jeździe z ekspresówki, stoję na światłach i słyszę jakby za mną litr stał, a się okazało że moje potężne 125 zaczęło tak pierdzieć.
Dojechałem do domu i się okazało że jakaś tulejka w tłumiku lata luzem. Nie wiem czy ona powinna być wewnątrz tego dalszego otworu, czy łączyć go z wyjściem z tłumika ale jest kompletnie przelotowa i nawet nie wiem po c--j to jest i czemu tak c-----o rozwiązane.
Myślę żeby ją chwilowo p-------ć na silikon wysokotemperaturowy, zanim uda się to zrobić normalnie.

#motocykle
MajkiR - Pany, doradźcie.
Dzisiaj po zjeździe po dłuższej jeździe z ekspresówki, stoj...

źródło: 0567ff83-dc9f-488d-8480-bbbb9900adc4

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@George_Liquor:
Czyli raczej łączyło ten otwór głębiej z wyjściem z tłumika.
Zaspawać i tak ciężko bo jak jeszcze do wyjścia z tłumika dałoby radę to drugi koniec do otworu wewnątrz już nie bardzo da radę.
Na szczęście i tak jest na gwarancji ale nie chce żeby dwa miesiące stał zanim przyjedzie zamiennik.
  • Odpowiedz
  • 0
I takiego potrzebuję, aż do momentu przyjechania zamiennika, bo jak jeszcze z dźwiękiem ten czas idzie przeżyć, tak boję się tego że ta tulejka tam lata w środku i obija.
  • Odpowiedz