Wpis z mikrobloga

Od dawna nie jeździłem i nie interesowałem się #rower i ani trochę nie kumam skąd się wzięła obecna moda na jeden bieg z przodu i to raczej niezbyt szybki. Przecież choćby 2x9/10 daje dużo większą elastyczność niż 1x12. Ta mega wielka koronka to ma być do wspinaczki? Bo na najmniejszej + mały blat z przodu zbyt dużych prędkości się nie wykręci. Mówię tu o w miarę "normalnych" rowerach górskich. Takich jak były kiedyś do xc. #kiciochpyta
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@variat: Można sprzedać prostszy w budowie rower w cenie bardziej skomplikowanego (albo drożej, bo bardziej "nowoczesny"), czego nie rozumiesz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@variat: to nie jest moda tylko przygotowanie do jazdy w interwałowym terenie i rezygnowanie z dodatkowych, potencjalnie problematycznych punktów (zarówno mechanicznie, bo nie zmienisz koronki z przodu pod obciążeniem, ale też i mentalnym - bo czasami nie wiesz co jest wrzucone).
  • Odpowiedz
  • 0
@Tril: No chyba nie. Na rowerach producenci i tak trzepią mega kasę. W rowerach i tak na każdy sezon są nowe edycje wszystkiego. Tutaj akurat odchodzi koszt jednej manetki, przerzutki, linki. To przecież mniej rzeczy które można zepsuć/wymienić/kupić/serwisować.
@ujdzie: Dla mnie moda. Zejście z 3 na jeden to ja rozumiem bardzo dobrze. Potrzeba to wymusiłą bardzo dawno temu jak raczkowały wszelkie formy agresywnej jazdy typu dh/fr. Była jazda
  • Odpowiedz
@variat: Po co robić 3x, skoro możesz zrobić 1x z tą samą rozpiętością biegów? W rowerach szosowych czy w sportowych gravelach 2x się uchowa, bo tam liczy się idealne dobranie kadencji czy zaoszczędzenie tych paru watów przez mniejszy skos. Ale w innych dziedzinach nie znam przewag napędów 3x czy 2x.
  • Odpowiedz
@variat: Bardzo duża ilośc przełożeń i tak się dubluje.
Mam w gravelu 1x11, w szosie 2x10 i moje spostrzeżenie jest takie, że i tu i tu korzystam z mniej więcej 10 przełożeń.
  • Odpowiedz
@variat: Nie, nie pojechałem po grubości z tym, że uważam 2x zbędny, mentalny wysiłek w mtb. Jeżdżę od lat z ludźmi, którzy w ogóle nie ogarniają o co chodzi z przerzutkami. Nawet zaawansowani, jak jeżdżą po singlach, mogą nie pamiętać na jakim blacie byli 30 sekund wcześniej, bo się zmienił zjazd w podjazd. a do ogarnięcia jest milion innych, ważniejszych rzeczy - np korzenie, na których można się poślizgnąć, czy jakiś drop.

1x w ogóle usuwa ten aspekt z toku rozumowania, bo masz jedną manetkę i wiesz w którą stronę masz zmienić przełożenia. Powiem więcej - chyba wszystkie elektroniczne grupy 2x mają opcję samodzielnej zmiany przedniego przełożenia właśnie z takiego samego powodu - ludzie nie zawsze wiedzą w którym miejscu kasety są (2x ma wiele pokrywających się przełożeń), czy zmiana przedniej koronki ma sens i co najważniejsze - nie muszą się nad tym zastanawiać.

I nawet nie chodzi o fr i dh - wszystko co ma zawieszenie z tyłu jest od lat projektowane pod 1x, bo przerzutka (a właściwie napięcie łańcucha) jest liczona jako część zawieszenia. W 2x to zawsze działało jak chciało, trzeba było kombinować z jakimiś napinaczami i prowadnicami, a efekt był taki, że jak się #!$%@?łeś w teren to i tak spora szansa, że spadł
  • Odpowiedz
obecna moda na jeden bieg z przodu i to raczej niezbyt szybki.


@variat:

Jeden blat rozwiazuje problem zablokowania sie łańcucha na przedniej przerzutce, tzw.: "chain-suck", podczas jazdy
  • Odpowiedz
  • 0
Po co robić 3x, skoro możesz zrobić 1x z tą samą rozpiętością biegów?


@zobq: Jak tą samą? Co Ty opowiadasz?! Przykładowo 11-40t x 34t pojedziesz z góry max 40kmph, przy 40x34 wjedziesz pod nachylenie 20%. Jak masz 11-40t - 34-46t, rozbujasz się do max 60kmph a wjedziesz pod takie samo wzniesienie. Przecież 3x10 to nie znaczy że masz 30 użytecznych biegów tylko że masz większą elastyczność. Większa ROZPIĘTOŚĆ między skrajnym przełożeniami.

@diarrhoea No bo tak przecież działa. Od zawsze była zasada żeby nie krzyżować zbytnio łańcucha czyli z dostępnych 2x10 robisz efektywne 1x6/7+1x6/7-10. Czyli wychodzi około 10 ale masz
  • Odpowiedz
  • 0
@damian_co_dalej: Ale wiesz, że o tym, że to wymysł dla kasy to nie ja pisałem?
Ale z łaski swojej wytłumacz co masz na myśli że przerzutka nie uciągnie? Masz na myśli napięcie łańcucha/pojemność? Jeśli tak, to zakres 44t tył/46t p daje 90 zębów. Dość podobnie jak w szosach gdzie masz powiedzmy 32t +54t p= 86 zębów. Przerzutka z dłuższym wózkiem i heja.
Sam się zgodzę, że do 3 biegów z
  • Odpowiedz
@zobq: Jak tą samą? Co Ty opowiadasz?! Przykładowo 11-40t x 34t pojedziesz z góry max 40kmph, przy 40x34 wjedziesz pod nachylenie 20%. Jak masz 11-40t - 34-46t, rozbujasz się do max 60kmph a wjedziesz pod takie samo wzniesienie


@variat: W nowych MTB masz np. 10-51T. Czyli masz 510% zakresu przełożeń. Przy twoim przykładzie 11-40T z tyłu i 34-46T z przodu, masz około 492% czyli nieznacznie mniej niż w
  • Odpowiedz
Ale z łaski swojej wytłumacz co masz na myśli że przerzutka nie uciągnie?


@variat: no musiałbyś mieć zajebiście długi łańcuch i zajebiście długi wózek - bardziej podatny na uszkodzenia, przy takich 1 blatowych biegach to max pewnie 36-38

aha coś tam jeszcze było, że przez brak przedniej przerzutki można było skrócić tylne widełki, na pewno wiem, że w gravelach czy szosach potrafi opona haczyć w napędzie 2x o przednią
  • Odpowiedz
Jeśli tak, to zakres 44t tył/46t p daje 90 zębów. Dość podobnie jak w szosach gdzie masz powiedzmy 32t +54t p= 86 zębów.


@variat: taka uwaga, źle liczysz pojemność przerzutek. To nie jest liczba zębów na największej koronce z przodu i z tyłu. Pojemność przerzutki to:
(największa koronka z tyłu) - (najmniejsza koronka z tyłu) + (największa tarcza z przodu) - (najmniejsza tarcza z przodu).

Czyli w typowej szosie masz coś koło: (34-11) + (54-40) =
  • Odpowiedz
@Hasz5g: pomyliłeś przyczynę ze skutkiem - to narrow wide powstał po to, żeby pomóc napędom 1x ʕʔ. Dzięki temu łańcuchy lepiej trzymały się korby przy większych przekosach, które są w napędach 1x.
Ogólnie to napędy 1x pojawiały się jeszcze przez narrow-wide (tak jak pisał @variat - np. w DH), ale Narrow Wide pozwolił wykorzystywać 1x częściej.
  • Odpowiedz
@variat:

https://www.gear-calculator.com/?GR=DERS&KB=34&RZ=10,12,14,16,18,21,24,28,33,39,45,51&UF=2281&TF=90&SL=2.6&UN=KMH&DV=development&GR2=DERS&KB2=26,36&RZ2=11,13,15,17,19,21,24,27,31,35,40&UF2=2281

Tak to realnie wygląda. Różnice w zakresie pomijalne, 2x jest szerszy dopiero przy 42 zębach zamiast 40 z tyłu. Moda się wzięła stąd, że to prostsze i pod lewą dłonią są teraz manetki blokady amortyzatorów i sztycy regulowanej. Shimano raczej nie zrywa z 2x i 3x, bo cały czas oferują takie komponenty w wysokich grupach.
  • Odpowiedz
@zobq: A raczej po to żeby wyeliminować rolkowe napinacze i rock ringi które ludzie montując przerabiali napędy na 1x bo inaczej się nie dało. Napinacze i rock ringi zaś ludzie montowali dlatego ze im spadał łańcuch w bardziej wymagającym terenie i kolo się zamyka.

Oczywiście istniały inne 1x napędy od lat jak BMX albo składaki, ale to osobna historia.
  • Odpowiedz