Wpis z mikrobloga

Redukcja od prawie 2 miesięcy
- 3 razy siłownie
- 2-3 razy rower po 1-2h
- 1800-2000kcal na węglach 20-30g (max 50g się zdarza okazjonalnie, ale nigdy więcej)
- Waga spada około 0,7kg tygodniowo

W weekend nad jeziorem zjadłem i pochlałem, na oko przez 2 dni zjadłem 6000-8000kcal śmieciowego żarcia i wypiłem około 250ml whiskey.

Jak taki skok w bok teraz rozłożyć w diecie i treningu? Obciąć w tym tygodniu po 200-300kcal dziennie i dołożyć więcej cardio? Macie jakieś swoje sposoby lub pomysły?

Prosiłbym bez głupich komentarzy.

#mikrokoksy #dieta #silownia #odchudzanie
  • 7
  • Odpowiedz
2 dni zjadłem 6000-8000kcal śmieciowego żarcia i wypiłem około 250ml whiskey.


@mateusz_dzordan5656: przyjmując bardziej prawdopodobne 8000 i doliczając tą whisky, minus dzienne zapotrzebowanie powiedzmy 2500, daje pod 4000 kcal nadwyżki. Czyli przy Twoim tempie 0,7 kg tygodniowo, tak na oko niecały tydzień redukcji poszedł w dupę. Dramatu nie ma, nie kombinowałbym z dalszym cięciem.
  • Odpowiedz