Wpis z mikrobloga

Co to się stanęło z cenami używanych skuterów maxi? Myślałem, że za 5k już coś kupię z pojemnością 200cc+, a tu same trupy 30 letnie do 10k. Żeby to nie było złomem trzeba dać 15k :<
Szybko używane skutery tracą na wartości? Jak e tym roku kupię za 15k to za rok za ile go sprzedam? Jeżdżę mało.

#skutery #motoryzacja #motocykle
  • 47
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MeksykEuropy nie do końca w temacie pytania, ale zakup skutera jako dodatek do moto to była najlepsza decyzja, zwłaszcza biorąc pod takie miasto jak Kraków. Ja akurat kupilem nowy, ale pamiętam że ta decyzja wynikła też z chorych cen używek
  • Odpowiedz
@MeksykEuropy Yamaha xmax 300 w promce wyprzedaży rocznika 23, można było dobrać akcesoria za 3k. Wziąłem bagażnik i kufer... który nadal leży w pudle w garażu :) ale może się kiedyś przyda. Ceny nie pamietam teraz dokładnie, ale niecale 30k
  • Odpowiedz
@MeksykEuropy: jak kupisz nowy to stracisz na wyjezdzie z salonu, potem nie straci w ciagu nawet 3 lat za duzo, jak kupisz uzywke to moze nawet jak utrzymasz w dobrym stanie to za 2 lata w tej samej cenie albo wyzszej jak rynek znowu popierdzieli sie :D

mnie to najbardziej smieszy sytuacja jak mialem moto z750 z 2009r salon, sprzedalem go po 3 latach za 20k i teraz sprzedalbym za
  • Odpowiedz
  • 0
@Sarveil
Gdzie schowasz nogi i ręce podczas deszczu/zimna?
Gdzie schowasz dwa kaski przy wyjściu z dziewczyną na lunch?
Buty całe uwalone od zmiany biegów.
No nie ma ten pojazd sensu.
  • Odpowiedz
@MeksykEuropy: xD
1. tam gdzie na skuterze, nigdzie bo deszcz zwykle leci z góry
2. nie pojadę skuterem?
3. tego nawet nie ma co komentowac

z szacunkiem, ale pierniczysz kocopoły. Podałem ci alternatywe, jak ci nie pasuje z powodu jakichs tam twoich urojen czy uprzedzen to kupuj drogo uzywany skuter i dziw sie ze drugi kask jednak sie nie miesci albo ze uda i kolana beda mokre jak pada.
  • Odpowiedz
  • 0
@Sarveil
No nie kocoply, jakbym chciał się przebierać za robo copa, tym wybrał motocykl.
Skuter to kompletnie co innego, wsiadasz i jedziesz nawet na golasa i jest wygodnie nie ma problemu.
Spróbuj na bosaka przyjechać się tym bartonem to zrozumiesz różnice.
  • Odpowiedz
@MeksykEuropy: No tak, bo wypadki na skuterze są nie groźne i można jak wszyscy inni janusze i grażynki popylać w gaciach i gównianych jetach z allegro i jest w pyte. Szlif na skuterze i na motocyklu boli tak samo. Nie wiem w ogóle skąd wzięło się to durne przeświadczenie... Mowa oczywiście o jeździe po mieście a nie krajówkach.
Ps. argument o brudnych butach od zmiany biegów albo co lepiej na
  • Odpowiedz
@Sarveil: dlaczego skuter>moto? płaska podłoga i wielki schowek pod kanapą. Jak latałem skuterem po mieście to spokojnie zakupy mogłem ogarnąć na parę dni albo większą paczkę z paczkomatu odebrać i zabrać do domu. Na moto tyle co w kufer i ew. do plecaka. No i jeszcze dochodzi wygodniejsza pozycja (siedzisz jak na krześle), bezstopniowy automat, mocno obudowany przód+wysoka szyba... skuter ma dużo plusów jeśli ktoś kręci się wokół komina.
  • Odpowiedz
jak kupisz nowy to stracisz na wyjezdzie z salonu, potem nie straci w ciagu nawet 3 lat za duzo,


@xede: kupowałem z salonu motocykl za 32k, sprzedałem po 3 latach za 29k? Już nie pamiętam dokładnie za ile. Jedyna wartość jaka spadła, to wartość pieniądza - bo przez te 3 lata siła nabywcza tych 32k zamieniła się w 38k+ Inaczej mówiąc, motocykl w salonie podrożał o ponad 5k. Po 5
  • Odpowiedz
Cały świat powarjowal, ktoś odcina grube kupony z hajsem z tego co się stało po covidzie.

Np. Śniadanie w zwykłym hotelu na bookingu jest coraz częściej po 65zl
MZ etz wystawiają za 30k
Normalny chleb nie na przyspieszaczach 10-15zl

Swiat oszalał
  • Odpowiedz