Wpis z mikrobloga

Dzień dobry w przeddzień zamknięcia line-upu.
Dziś garść danych z internetów. W oparciu o dane spisane przez @Huck9 tutaj postanowiłem nieco rozszerzyć tabelę. Dane ze spotify niestety mogą zakłamywać choćby przez to, że dany zespół będzie miał jeden hit grany wszędzie i nagle się okaże że jego popularność będzie zawyżona. Dlatego dodałem licznik obserwujących z facebooka. Niestety dane nieco zaokrąglone ale jednak dają dość konkretny obraz.

ps. Wyniki powyżej 1 mln są pogrubioną czcionką.

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#polandrock #woodstock #statystyka
barto142 - Dzień dobry w przeddzień zamknięcia line-upu.
Dziś garść danych z internet...

źródło: image

Pobierz
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
Co ciekawe Bullet for My Valentine (7,7 mln) ma więcej obserwujących na facebooku niż Scorpions (7 mln) ale na spotify jest już zupełnie inaczej (4,25 mln do 13,12 mln) także bądź tu mądry i pisz wiersze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
A np
The Prodigy
Spotify -> 3 999 692
Facebook -> 3 500 000
Last.fm -> Listeners 2 600 000 , a Scrobbles (odtworzeń) 119 600 000
I teraz co jest bardziej wiarygodne? chyba Last.fm bo jednak Ci co nie mają Spotifi a słuchają muzyki od czasów zanim powstały serwisy streamingowe - używali plików lokalnie i właśnie last.fm żeby "odchaczyć" ile słuchają ;) i zostało im to do dzisiaj.
Sam mam ponad
  • Odpowiedz
@Deathspeace: poza tym dane ze spotify - są z okresu miesiąca - tutaj starczy że pojawi się nowy singiel i dane się rozpadają - bo jest to mega krótki okres czasu - żeby próbkować dane ;)
Bo z tych danych wychodzi że Lady Pank jest bardziej popularna i znane niż Jinjer czy Napalm Death - a wiemy że tak nie jest.
  • Odpowiedz
@Deathspeace: i nie chodzi o idealny wzór - tylko ze serwisy steamingowe - są dość młode - i nie dają aż tak pewnego wyniku.
Jest naprawdę dużo ludzi którzy używają płyt - czy też swoich plików z tych płyt które mają lub kupują cyfrowe wersje na bandcamp. i nie używają serwisów w/w/. Jakaś tam część używa last.fm - kiedyś byla to liczba okoł 100 milionów userów - nie wiem jak
  • Odpowiedz
@andrzej-sykstus-iwanski: Moim zdaniem p-----------o mało kto w dzisiejszych czasach używa płyt na codzień poza na prawdę freakami muzycznymi. Musiałbyś porówanać ilość sprzedanych płyt, ilość odtworzeń na spoti i yt. I raczej ilość słuchaczy na spoti zwiększy się z momencie wydania nowego albumu/singla ale tez raczej nie az tak i jest całkiem dobrym wyznacznikiem tego czy ktoś jest aktualnie słuchany.
  • Odpowiedz
Hm nie wiem, są rzeczy których na tych śmiesznych serwisach nie ma ;) więc raczej jestem skazany na płyty czy bandcampa - bo jednak wolę dać zarobić artyście niż - serwisowi który płaci im grosze za odtworzenia. A poza tym jakoś i jeszcze raz jakoś tego jak to brzmi - niestety to Tidal jest lepszy pod tym względem - ale kuleje jeśli chodzi o bazę artystów.

Ale dane z Last.fm - są
  • Odpowiedz