[ewolucja_myszowatych]

Jaki samochód jest odpowiednikiem roweru szosowego, tzn. robi długie dystanse przy małym spalaniu i niskich oporach?
#motoryzacja

[trzaichlac69]

@ewolucja_myszowatych: passat 1.9 TDI.
1200km na jednym tankowaniu.

[PanStrasznieZuy]

@ewolucja_myszowatych: każdy diesel nie wsadzony do suva

[GeDox]

@ewolucja_myszowatych: kombi diesel, najlepiej coś pokroju V6.

[ZlodziejBilonownic]

@ewolucja_myszowatych Peugeot 406 2.0 HDI 90, wykręciłem 1150 km na jednym baku, jeszcze 3 litry w baku były jak tankowałem @GeDox Przecież taki diesel V6 to nie będzie Ci brał 5-6 litrów a bardziej 8.

[GeDox]

@ZlodziejBilonownic: heh, nie. Diesel v6 może jechać nawet na 1200 obrotów bez szkody. Moment obrotowy dostępny praktycznie od 1000 obrotów.

[Golfinho]

@ewolucja_myszowatych stawialbym na coś z 2.0 HDi lub 2.0 TDI. Jakiś Peugeot 407, 508, octavia

[ZlodziejBilonownic]

@GeDox Okej, może i może, ale porównując dwa auta o takich samych gabarytach - moja Laguna 3 kombi 1.5 dCi z 6b manualem (bo wspomniany wcześniej Pug to była moja poprzednia fura) to spalanie na autobanie (mówimy o legalnych prędkościach) 6-6,5 litra, BMW E61 diesel 3.0 R6 z automatem 6b kumpla bierze już 8-9 litra.

[r5678]

każdy diesel nie wsadzony do suva

@PanStrasznieZuy: nie przy nowych samochodach, teraz jest moda na małe zbiorniki paliwa, nawet 35L to już standard, a w benzynach to i 28 litrowe walą bo przy jakimś się spotkałem
np clio nowe w dieslu ma 39L
skoda fabia nowa