Wpis z mikrobloga

Janusz Palikot widywany był za to z czerwoną nitką kabalistów oplecioną na przegubie ręki. Bliższa analiza zdjęcia wykazała wprawdzie, że jest to raczej czerwony pasek od zegarka, ale niewykluczone, że tak wygląda zegarek kabalisty. Czerwone nitki noszą też polskie celebrytki przewijające się na łamach pism dla gospodyń domowych. Przykład dała im Madonna.

Trudno powiedzieć, czy pod wpływem Madonny znalazł się również prof. Paweł Śpiewak, znany i ceniony socjolog, onegdaj poseł, bo i on nie ukrywa nitki na ręku. Nitka ta – jak można się dowiedzieć ze strony kabalistów – „używana jest jako ochrona przed Złym Okiem, które ma ogromną negatywną moc. Odnosi się do wrogich, negatywnych spojrzeń, które czasem kierowane są w naszym kierunku przez otaczających nas ludzi. Zazdrosne oczy i złe spojrzenia wpływają na nas, uniemożliwiając nam realizację naszego pełnego potencjału w każdym aspekcie życia".

Jeśli więc szanowany profesor uniwersytetu odczuwa potrzebę „aktywowania tarczy ochronnej" przed złymi mocami, to jak tu nie uwierzyć tym, których nawiedzają zjawy.

#palikot #postep #religia #polityka
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach