Wpis z mikrobloga

@robert5502: raz widziałam coś w stylu poznaj myk szefow kuchni, i tak, gotowali makaron w, malej ilosci wody, spagetti, potem do tego dodawali skladniki sosu a, makaron grzecznie wypijal wode. Do zageszczania sosow dodaje sie odrobine wody z makaronu bo zawiera skrobię.

Co do patelni to pomysl od razu o pokrywce. Nie musi byc w komplecie, można dokupic potem. Duza patelnia 28cm srednicy wystarczy zeby zrobić warzywa na 2 osoby.

Poczytalam o rodzajach teflonu i trafilam jakas z lidla. Grube dno, lepsiejszy teflon, i rączka z tworzywa chyba 24 albo 26cm
  • Odpowiedz
@kierowcaautobusuofficial: różnice będziesz miał niewielką tylko że to są patelnie na których powinno się unikać smażenia kwaśnych rzeczy przez dłuższy czas, no i o nie trzeba zadbać jak z wokiem, musisz mieć powierzchnię zsezonowana i unikać detergentów
  • Odpowiedz
@kierowcaautobusuofficial: dokładnie tak ale to masz opisane na przykład w artykułach odnośnie tych patelni. Ja mam węglówkę dr buyera i jestem zachwycony, ale sosu do spaghetti na pomidorach raczej bym na niej nie robił. Jedna taka rada może być ode mnie dość prosta zobacz sobie jakie patelnie mają lokale gastronomiczne z wyższych półek no i będziesz wiedział co jest dobre.
  • Odpowiedz