Wpis z mikrobloga

@Grooveer: Taka trochę kaczka, łeb i szyja kaczki XD przez te minimalne posunięcia putin jest taki smutny i wygląda na wystraszonego. 3 rok w obwodzie Donieckim, well done russia.
  • Odpowiedz
  • 1
@Toreo wojna to nie tylko zmiany na froncie. To także systematyczne niszczenie wroga. Ukraina jest zniszczona a perspektywy są słabe. W końcu kiedyś ukraińska obrona może pęknąć i front może się zawalić.
  • Odpowiedz
@Grooveer: ale ruscy spieprzają znaczenie szybciej gdy tracą teren na Ukrainie, kto wie gdzie mogą pobiec.. a piszesz o przełamaniu frontu
  • Odpowiedz
@Grooveer: Tendencja jest taka że jak ruskim się zaczyna sypać front to tracą połowę obwodu na Ukrainie, a u ruskich jest 1m2 naprzód i ciągle w połowie obwodu Donieckiego na wschodniej Ukrainy. Pojmaju?
  • Odpowiedz
  • 3
@Toreo

@Grooveer: Tendencja jest taka że jak ruskim się zaczyna sypać front to tracą połowę obwodu na Ukrainie, a u ruskich jest 1m2 naprzód i ciągle w połowie obwodu Donieckiego na wschodniej Ukrainy. Pojmaju?


Tylko problem jest taki, że ruscy już nie stracą terenu na Ukrainie a Ukraina niestety tak.
  • Odpowiedz
@Grooveer:

, że ruscy już nie stracą terenu


Kłamiesz... Ukraińcy w tym lub w tamtym tygodniu choćby odzyskali kawałek terenu przy granicy w obwodzie Charkowskim, nie wiele ale zawsze.

Ta, twoja niezachwiana wiara w ułomny ruski walec jest interesująca.
  • Odpowiedz
@Toreo Odzyskali w tym Charkowie tyle co nic a po drugie to Rosjanie dosłownie dwa dni temu rozszerzyli front w Charkowie. A co do tego tracenia terenu przez Rosjan kiedy zaczyna się sypać front to przypomnij sobie zeszłoroczną ofensywę ukraińską. Mieli dojść na Krym a skończyło się na zajęciu kilku miejscowości w obwodzie zaporoskim które Rosjanie i tak po części już odbili. I co stracili jak ty to nazwałeś połowę obwodu
  • Odpowiedz
@Toreo To że Ukraińcy pod koniec 2022 roku odbili większość obwodu charkowskiego nie znaczy że wojna nadal wygląda tak samo i że Ukraina zaraz magicznie odbije Krym czy będzie pod Moskwą.
  • Odpowiedz
rozszerzyli front w Charkowie


@Igorson123: nadal o 1m2? to mało widoczne na mapie? O to ci chodzi.

to przypomnij sobie zeszłoroczną ofensywę
  • Odpowiedz
@Toreo Tak to mało widoczne na mapie co nie zmienia faktu że Ukraińcy muszą wysłać tam kolejne wojska i osłabia to inne kierunki frontu. Ja dobrze pamiętam każde #!$%@? Rosjan co nie oznacza że sytuacja wygląda dzisiaj tak samo i nie mówię nawet o tym że Rosjanie wrócą pod Kijów. No stwierdziłeś że Rosjanie tracą pół obwodu kiedy zaczyna im się sypać front co jest oczywistą nieprawdą więc nie pisz teraz
  • Odpowiedz
@Igorson123: To ile twoim zdaniem stracili twoim zdaniem ziemi wycofując się spod takiego Kijowa, czy Charkowa 1/3 1/5 obwodu? nie są tą metry z ogromną stratą wyrwaną przez ruska.
  • Odpowiedz
@Toreo Ale co z tego skoro ta wojna jest na wyniszczenie. Na razie walczą o to kto pierwszy straci siły, a zajmowanie dużych ilości terenu to część następna. W 2022 Rosjanie ponieśli strategiczną porażkę i nie udało im się zająć całej Ukrainy dlatego aktualnie gra jest o to kto sie pierwszy wykrwawi. Tak samo działania w obwodzie charkowskim przecież nie są po to aby zająć miasto Charków tylko po to aby
  • Odpowiedz
@Toreo A tak w ogóle to wycofanie z Chersonia było posunięciem strategicznym aby wesprzeć inne zagrożone kierunki frontu po wrześniowej ofensywie sił ukraińskich. Ok. 90% żołnierzy i sprzętu zostało wycofane bez strat co świadczy o zorganizowanym wycofaniu.
  • Odpowiedz
nie są po to aby zająć miasto Charków


@Igorson123: No z tym to bym się nie zgodził po tym jak ruska propaganda ogłaszała peany jak to "humanitarnie" zajmą to miasto. Zresztą oni są pokręceni pod kątem zdobywania ziemi której mają aż nadto.
  • Odpowiedz