Wpis z mikrobloga

Angular Material to najgorszy framework CSS, jaki kiedykolwiek powstał. Może to się sprawdza w przypadku prostych aplikacji mobilnych, ale nie w aplikacjach webowych. Najmniejsza rzecz ma na sztywno ustalone rozmiary, kolory, marginesy, nawet czcionkę (zamiast globalnie dziedziczyć, to dawniej na sztywno, a teraz trzeba nadpisać tysiąc zmiennych CSS, żeby wszędzie była taka sama czciojnka) i to w taki sposób, że stylami nie da się ogarnąć i trzeba godzinami analizować, jak każdy komponent jest zbudowany. Domyślnie wszystko w px a nie w rem. To tyle jeśli chodzi o elastyczność i responsywność Materiala. Nie wiem kurde, czy dalej dostosowywać (po każdej aktualizacji połowa rzeczy się wali, np. postanowili sobie zmienić wielkość tekstu w niektórych komponentach), czy wywalić i stylować wszystko sam, bo jednak trochę rzeczy bym musiał przepisać od nowa (a sporo używamy komponentów, np. autocomplete, badge, ripple, chips, datepicker, dialog, pola formularzy, menu kontekstowe, toolbar i szkielet aplikacji z chowanymi panelami). Już chyba napisanie całości w PrimeNG byłoby lepszym pomysłem. #programowanie #angular #angularmaterial #frontend
  • 9
  • Odpowiedz
Zrezygnuj z Angulara


@wemwuem: Całkowicie z Angulara? Chyba żaden framework nie spełni SEO. No chyba że dodamy server-side rendering, ale z tego, co wiem, to większość popularnych frameworków (Angular, React) ma taką możliwość.

nie mówiąc już o optymalizacji czy performance.


@wemwuem: Co jest lepsze?
  • Odpowiedz
@wemwuem nie wiesz o czym mówisz.
tailwind to też gówno, jeśli chcesz mieć burdel w projekcie to można korzystać

@SendMeAnAngel nie używaj bezpośrednio angular materiał jeśli chcesz zmieniać style, użyj angular material cdk
  • Odpowiedz
@wemwuem: Akurat Angular 18 z signalami daje możliwość pisania całkiem wydanych appek. Imho dużo większym problemem jest major release co 6 miesięcy. Powodzenia w migrowaniu tego gówna co pół roku jak masz dużą aplikację ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz