Aktywne Wpisy
Wookash071 +36
Mam takiego jegomościa pod blokiem. Od dłuższego czasu dostaje jeść. Latem siedział na słonku, szukał mnie i czasem siostry po jedzenie. Podjeżdżałem pod blok o 2 w nocy to wybiegał znikąd za każdym razem. Jakby wiedział, że to ja.
Trochę mnie martwi ta pogoda. U mnie strasznie nie fajnie wieje i pada gęsty przelotny deszcz. To wpuściłem go do klatki schodowej, rozłożyłem mu koc który siostra my wyniosła. Wniosłem miske i dałem
Trochę mnie martwi ta pogoda. U mnie strasznie nie fajnie wieje i pada gęsty przelotny deszcz. To wpuściłem go do klatki schodowej, rozłożyłem mu koc który siostra my wyniosła. Wniosłem miske i dałem
lakukaracza_ +53
#powodz Serce pęka
Szybkie pytanko bo mnie zagotowali urzędnicy... (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Zgłosiłem roboty budowlane (wstawienie okna dachowego bez ingerencji w krokwie i konstrukcje dachu) przez portal e-budownictwo i skierowałem to do urzędu gminy.
Po 3 dniach gmina odpisała że to nie do nich, tylko do starostwa trzeba było wysłać, ale przekazali wszystko elektronicznie i dostałem na to potwierdzenie elektroniczne, są tam wymienione wszystkie moje załączniki oraz dodatkowo ich pismo odnośnie przekazania pisma z powodu braku kompetencji.
Po telefonicznym kontakcie potwierdziłem jeszcze, że wszystko przekazali do starostwa, trzeba poczekać 30 dni + 5 na pocztę i można śmigać.
Minęło 56 dni i dostaje polecony od starostwa ze sprzeciwem o_O
W uzasadnieniu piszą, że JUŻ PO DWÓCH DNIACH OD OTRZYMANIA PISMA nałożyli na mnie obowiązek uzupełnienia informacji (że brakuje dokumentów wymaganych przez prawo, oczywiście nie wymienili jakich). Dali mi na to aż 50 dni. No i skoro nie uzupełniłem tego przez te 50 dni to dają sprzeciw.
Problem polega na tym, że nie mam żadnego pisma, żadnego maila, nie ma żadnego śladu po tym ich rzekomym wezwaniu do uzupełnienia braków.
Czy ja padłem właśnie ofiarą wałka w stylu "o q--a co to za zgłoszenie tu leży? o jaaaaa po terminie już. To weź daj sprzeciw i napisz że wzywaliśmy typa a on nie uzupełnił"? Przecież tak można uwalić każdego, jaki ma sens te zasrane 30 dni + margines na pocztę polską, skoro nawet po 56 dniach można dostać taki sprzeciw?
No i co teraz radzicie? Składać zażalenie na to pismo że po terminie i uznaje je za nieważne? Przecież przez tą debilną sytuację mam teraz samowolę budowlaną na dachu.
A z racji, że nie lubię
Nie kumacie, że robiąc to na lewo dajecie urzędasom potężną przewagę w przyszłości. Jak traficie na gestapowca to was przeczołga przez wszystkie możliwe postępowania i kary finansowe. Jeśli was sytuacja nigdy nie dotknęła to możecie śmiało cisnąć bekę, perspektywa wam się zmieni jak was po raz pierwszy jakiś urząd wydyma :) i to pewnie za jakieś pierdoły typu płot powyżej 2.2m, za dużo chodniczka i przekroczenie powierzchni