@bkwas: tak z ciekawości, jaka jest żywotność tych fluorescencyjnych elementów? Nie tracą one na intensywności dosyć szybko? Osobiście się nie znam, ale pamiętam, że jak za dzieciaka miało się takie zabawki to dosyć prędko bladły...
@Kremufka2137: Ta fiolka która jest zatopiona w żywicy w wisiorku ze zdjęcia to fiolka trytu - w skrócie bo mam talent do rozgadywania się w środku jest zamknięty szczelnie tryt, który rozpadając się uderza w ścianki pokryte luminoforem i w reakcji zaczyna on świecić.
Finalnie taka fiolka świeci sama z siebie przez ok 15 lat, pierwsze 5-8 lat intensywnie a później coraz słabiej, bo okres półtrwania trytu to ok 12lat.
@bkwas: O właśnie. Na szybko bo znowu będę się szykował do zrobienia jakiegoś rysunku czy dokładniejszego opisu i ostatecznie przez kolejny rok nie podzielę się pomysłem xD
Fajnym bajerem byłaby obudowa na kluczyk z opcją jego chowania i fluo/tryt fiolką. Fiolka bo może się przydać w razie upadku (i ogólnie jest niezłym bajerem), u mnie się zresztą w podobnej sytuacji przydała (klucze mi wypadły w nocy), a chowanie jest bajerem
@Aramil: Kurde, nawet mi nie mów bo sam chciałem sobie zrobić do kluczyka od Skody obudowę, później to samo kumplowi - ale wtedy mnie to przerosło, szczególnie ze zrobieniem wysuwanego kluczyka i rzuciłem w kąt a swój kluczyk naprawiałem jak zgubiłem oryginał xD
ALE. Pomysł jest zbyt dobry, żeby nie spróbować - muszę pożyczyć od kumpla zapasowy kluczyk do moto i zrobić po prostu jakiś prototyp. Jeśli całość wyglądałaby ładnie
@bkwas: w Europie nie potrzeba nic ogarnąć przy małej skali z wyjątkiem tych nieszczęsnych Niemiec i Francji. Do Łowy czy innej Hiszpanii po prostu wysyłasz.
@u_k1: Kiedyś jeżdziłem - bywałem na Pyrkonie, jeździłem lokalnie po dolnym śląsku po różnych dziwnych targach i ogólnie wystawiałem się we Wrocławiu. A jak odłożyłem firmowo trochę forsy, przed pandemią zapłaciłem za chyba 4 czy 5 różnych dużych targów, w tym dwa w Warszawie.
No i wiadomo, przyszła pandemia, a ja dalej części forsy nie odzyskałem i mam uraz xD
@bkwas pamiętam jak już ładnych parę lat temu robiłeś 1 wrzutki ze swoimi wyrobami, to pamiętam że stwierdziłem, że mocno średnie (oczywiście nic nie pisałem i nie hejtowalem, a nawet plusowalem xD), a ostatnio sam coś u Ciebie kupiłem, jak zrobiłeś promocje XD, fajny progress
@SynMichaua: No i namówiłeś, muszę się przyjrzeć w takim razie Hiszpanii, Danii i Irlandii bo nie powiem, im szerzej tym lepiej dla mnie bo i tak mam bardzo wąską niszę. Dzięki za info!
@deziom: stary, absolutnie się nie obrażam bo sam uważam że w przeszłości robiłem paskudne rzeczy, a w teraźniejszości dalej baaaardzo dużo mi brakuje by być prawdziwie zadowolonym.
W zasadzie jeden z niewielu p--------w z których jestem zadowolony ze względu na stopień jego skomplikowania jest brelok który... Rozwaliłem podczas robienia (╯°□°)╯︵┻━┻
@bkwas: czyli rozumiem, że to jest delikatnie radioaktywne? Czy źle kojarzę? Nie było z tytułu tej radioaktywności jakiegoś nomen omen - kwasu XD? Nikt nie miał przypalu na lotnisku, albo Ty z wysyłką?
@Kremufka2137: nie, bo owszem taka fiolka jest radioaktywna, ale wydziela fale beta - które są cholernie słabe i o słabej sile penetracji. Promieniowanie trytu ledwo przechodzi przez same ścianki fiolki, a jeśli jeszcze całość jest zamknięta w żywicy tak jak u mnie mogę śmiało mówić że nie ma żadnego promieniowania :D
Ogólnie w temacie trytu narosło dużo mitów, na szczęście takie fiolki są stosowane od dziesięcioleci i z naukowego punktu
@bkwas: Z tymi opakowaniami to chyba niepotrzebnie utrudniłeś sobie życie ;) Ręcznie robione pudełeczko z mchem + zawartość to produkt dedykowany odbiorcy końcowemu i tak to możesz też prezentować w swojej ofercie. Z kolei opakowanie, które jest przedmiotem zainteresowania systemów rejestracji, to wyłącznie to, co służy Ci do przesyłki produktu, czyli karton, folia bąbelkowa lub inny wypełniacz, folia zabezpieczająca produkt i tak dalej (to, co odbiorca końcowy wywali po otrzymaniu
@bkwas: Tak, tu wchodzi niestety mechanika. I chęć rozbiórki własnego klucza i od razu podesłania podpowiedzi jest elementem, który opóźnił mnie o rok ( ͡°͜ʖ͡°)
Imho, najlepiej będzie skorzystać z gotowego mechanizmu i go tylko "obudować". Ale pytanie właśnie jak wiele miejsca zajmuje sama ośka plus sprężynka i na ile da się przyciąć oryginalną bez ich naruszania. Może i nie będzie to 100% handmade,
Finalnie taka fiolka świeci sama z siebie przez ok 15 lat, pierwsze 5-8 lat intensywnie a później coraz słabiej, bo okres półtrwania trytu to ok 12lat.
O właśnie. Na szybko bo znowu będę się szykował do zrobienia jakiegoś rysunku czy dokładniejszego opisu i ostatecznie przez kolejny rok nie podzielę się pomysłem xD
Fajnym bajerem byłaby obudowa na kluczyk z opcją jego chowania i fluo/tryt fiolką. Fiolka bo może się przydać w razie upadku (i ogólnie jest niezłym bajerem), u mnie się zresztą w podobnej sytuacji przydała (klucze mi wypadły w nocy), a chowanie jest bajerem
źródło: SPIRIT-BEAST-CNC-Aluminum-Motorcycle-Key-Cover-Case-for-Benelli-SUZUKI-Yamaha-Honda-BMW-KTM-Kawasaki
PobierzALE. Pomysł jest zbyt dobry, żeby nie spróbować - muszę pożyczyć od kumpla zapasowy kluczyk do moto i zrobić po prostu jakiś prototyp. Jeśli całość wyglądałaby ładnie
No i wiadomo, przyszła pandemia, a ja dalej części forsy nie odzyskałem i mam uraz xD
Finanse mi teraz na to nie pozwalają, ale jak uda
W zasadzie jeden z niewielu p--------w z których jestem zadowolony ze względu na stopień jego skomplikowania jest brelok który... Rozwaliłem podczas robienia (╯°□°)╯︵ ┻━┻
źródło: 20240214-bido 2-109-Poprawione-Szum
PobierzPromieniowanie trytu ledwo przechodzi przez same ścianki fiolki, a jeśli jeszcze całość jest zamknięta w żywicy tak jak u mnie mogę śmiało mówić że nie ma żadnego promieniowania :D
Ogólnie w temacie trytu narosło dużo mitów, na szczęście takie fiolki są stosowane od dziesięcioleci i z naukowego punktu
Tak, tu wchodzi niestety mechanika. I chęć rozbiórki własnego klucza i od razu podesłania podpowiedzi jest elementem, który opóźnił mnie o rok ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Imho, najlepiej będzie skorzystać z gotowego mechanizmu i go tylko "obudować". Ale pytanie właśnie jak wiele miejsca zajmuje sama ośka plus sprężynka i na ile da się przyciąć oryginalną bez ich naruszania. Może i nie będzie to 100% handmade,