Wpis z mikrobloga

Muszę dość szybko kupić nowy samochód. Długo szukałem perełki, która miałaby dobry silnik, dobre wyposażenie, dość pewną historię (polski salon) i niski przebieg. Niestety, nie ma cudów, zawsze coś nie pasowało - a to diesel, a to bieda wersja, a to duży przebieg, a to zbyt wysoka cena. Mam też już dość szukania i marnowania życia na otomoto i olx, dlatego chciałbym kupić coś w lipcu/sierpniu.

Co byście wybrali?

Skoda Scala 1.0 TSI - Najnowsza w tym zestawieniu. Na plus rocznik, niskie spalanie, prawdopodobnie najmniej irytujących niedoróbek i awarii. Na minus segment, ni to polo, ni to golf, więc nie wiem jak będzie z komfortem. O silniku nieco czytałem, zbiera raczej niezłe opinie w autach tej masy. Ponoć nie czuć że to 3 cylindry, osiągi też ma przyzwoite.

Renault Megane 4 1.3tce Najładniejsza. Na minus biedackie wyposażenie, musiałbym dołożyć cyfrowy licznik (około 700 zł) i nawigację typu Sinosmart czy Carvocal, bo oryginalna to koszt ponad 3k i dużo rzeźby. Zawieszenie z gównolitu. W tej cenie, z tym silnikiem, ciężko coś znaleźć z navi. Diesla nie chcę, bo SCT (kupuję na dłużej), a 1.2 tce ma słabe opinie.

Opel Astra K 1.4t Rozsądny silnik, z wyglądu pasuje mi mniej niż Megane ale chyba bardziej niż Scala. Na minus wnętrze, te fotele są okropne, ale na wyższą wersję (Dynamic) mnie nie stać. W niektórych 1.4t pękały tłoki, później zmienili zalecenia dotyczące oleju i podobno problem ustał.

#samochody #renault #opel #skoda #motoryzacja
  • 12
  • Odpowiedz
@Jacques-Pierre: 3 cylindry zawsze czuć. Poza tym 1.0 115km... długo to nie wytrzyma. Renault odpada z góry moim zdaniem, jednak najczęściej to francuzy się psują jak widzę po znajomych. Opel najciekawsza propozycja, silnikowo również.
  • Odpowiedz
@Jacques-Pierre od dwóch lat jeżdżę scalą, przesiadłem się dużo mocniejszego superba, mam z DSG i jest spoko, na 50 litrach robię ponad 700 km więc nieźle. Co do silnika i skrzyni to jak będziesz wymieniać olej jak należy to się nie rozleci, a wiem co mówię bo to czwarty TSI który do tej pory posiadam. Na minus z to strasznie zamulone DSG na zwykłym trybie jest nie do jeżdżenia po mieście
  • Odpowiedz
@Jacques-Pierre: Weź Skodę albo Renault, jeśli cenisz sobie bezproblemową jazdę od punktu A do punktu B.

Ta Skoda dobrze zagazowywalna i jeździsz za pół darmo (nadal będzie spalać 20 - 30% benzyny zależnie od stylu i warunków jazdy), a nowe silniki TSI bardzo trwałe, o ile regularne wymienia się olej.
Ja następne auto będę brać najprawdopodobniej Octavię z silnikiem 1.5 TSI, ale tych 1.0 TSI nie ma się co bać. Znam gościa co ma Fabię 1.0 TSI 95 KM i auto w 5 lat przejechało 550 tys. km i dalej jeździ (wymienia olej co 10 tys. km).

Jeśli masz ograniczony budżet (50k) proponuję bardziej szukać wersji 95 KM, bo po 1) będzie tańsza, a po 2) większa szansa, że jeździł nią ktoś spokojnie i nie jest przypadkiem zajechana. Jak nie zamierzasz świrować ponad 140 km/h, to to 95 KM w zupełności wystarczy w Scali choćby przy
  • Odpowiedz