Wpis z mikrobloga

Planuje w sobotę bądź niedziele zrobić dłuższą trasę - 160km.

Co polecicie z rzeczy marketowych do spożycia podczas tras.

Jakieś Batony? Jakie konkretnie?
Jakieś żelki?

Co innego?

#rower
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Estetykatopodstawa: ostatnio w lidlu kupuję sobie batony musli Crownfield, za 8 zł jest 200 g batonów (8 sztuk), mimo że mają czekoladę to sie nie rozpuszczają za bardzo.
możesz sobie kabanosy kupić jak się za bardzo zasłodzisz. żelki i banany też spoko.
  • Odpowiedz
  • 0
@Estetykatopodstawa zależy co Ci wchodzi. U mnie lecą żelki Haribo, banany, żele energetyczne z biedry, mikstura Poematixa, kanapka: kajzerka+masło+żółty ser, kogut pitny + bułka. A jak jadę z żoną i nam się nie spieszy to o pizza wpadnie.
  • Odpowiedz
@Estetykatopodstawa: żel z biedronki , ale wpierdzielam je jak trochę mocniej chcę popracować - przy średnim tętnie +150, a tak to baton proteinowy + bidon ( 1 lub 2 ) z Iso Drink Nutrenda , który dopiero co wziąłem. A czasami jak mocniej pocisnę to i pepsi lub cola light wpadnie na trasie + grzesiek. Jedzą też banany, ja osobiście nie - bo mnie po prostu zapycha.
  • Odpowiedz
@Estetykatopodstawa: Dla zaawansowanych 360g cukru i 15g soli w bidonie 950ml. Masz wtedy praktycznie zapotrzebowanie węglowodanów na 4h jazdy. Tylko trzeba popijać zawsze wodą aby one zostały przyjęte przez ciało ;)
  • Odpowiedz
@Poemat o cholera, to sporo.
Niestety mam tylko dwa bidony - 875ml, wiec raczej rozrobie ale z mniejsza ilością.

Ma w ogóle według Ciebie sens dodawać tam białko? Wydaje mi sie, ze nie, ale może faktycznie jedynie inaczej.

Jak pisałem, jestem totalnym laikiem.
  • Odpowiedz
@Estetykatopodstawa: Nie, nie potrzebujesz dostarczać żadnych aminokwasów przez 6-8h jazdy.
Jak masz tylko dwa bidony to niech w nich będzie sama woda, a wrzuć sobie do kieszenie albo torby na ramę jak masz żelki zwykłe i je wcinaj, ok. 30-40g ww co 20-30min na raz. Pilnuj ogólnie okolic 80-100g ww na godzinę oraz 0,7 - 1l wody na godzinę.
  • Odpowiedz
@Estetykatopodstawa: 160 km to wartość, która niewiele wnosi.
Bo - można taki dystans pokonać w pierwsze/drugiej strefie mając jeszcze wiatr w plecy. Do tego wysokie ciśnienie w oponie, dobry asfalt, brak podjazdów (albo wręcz ciągły zjazd - jak np. VeloDunajec czy WTR). I na takim dystansie wystarczą dwa batony musli i hotdog na stacji.
Ale - jeśli masz na trasie mocne podjazdy, albo spory wiatr w twarz i jazda w trybie interwałowym przez 6-8h, to musisz ładować cukier.
Jeśli do tego jest słońce - to woda, dużo wody + elektrolity (magnez, może jakiś potas, albo przynajmniej coś z pomidorami).

Białko na takim wyjeździe jest bez sensu. Co do magnezu, to profilaktycznie kilka dni przed wyjazdem można go przyjmować w
  • Odpowiedz
@barman84 160km na gravelu esker 6.0 gen2.
Głównie drogi rowerowe/asfalt ale też z 20% lasami.

Będzie niestety ciepło tego dnia bo około 32 stopnie więc przy asfalcie to z 35 obstawiam.

Podjazdów niewiele będzie bo na całej trasie bodajże 2000m
  • Odpowiedz
@Estetykatopodstawa: 2000m podjazdów wg GM, to w rzeczywistości pewnie będzie z 2500 :P. To nie jest mało jak na taki dystans i zbędne kg bagażu są odczuwalne.
Będziesz miał interwały- więc potrzebujesz cukru, czyli: batony musli, żelki, jakieś słodzone napoje, radlery, w Lidl natrafiłem ostatnio na batony ze zmielonych daktyli z kakao. Obczaj sobie sklepy wcześniej, aby wiedzieć jak racjonować wodę.

Długi podjazd w słońcu potrafi dać w kość (niewielka
  • Odpowiedz