Aktywne Wpisy

thorgoth +145
Moja siostra jest tłumaczem przysięgłym polsko-norweskim i norwesko-polskim.
Zarabia godnie i niedawno się przeprowadziła na takie lepsiejsze przedmieście Oslo.
Przyszły sąsiadki. Bardzo miłe i kulturalne, przedstawiły się, przyniosły ciasto. Urocza rozmowa o niczym, przyjazne uśmiechy.
I prośba do mojej siostry aby usunęła swoje polskie nazwisko ze skrzynki pocztowej.
Bo obniża prestiż okolicy.
Zarabia godnie i niedawno się przeprowadziła na takie lepsiejsze przedmieście Oslo.
Przyszły sąsiadki. Bardzo miłe i kulturalne, przedstawiły się, przyniosły ciasto. Urocza rozmowa o niczym, przyjazne uśmiechy.
I prośba do mojej siostry aby usunęła swoje polskie nazwisko ze skrzynki pocztowej.
Bo obniża prestiż okolicy.

The_last_perfect_man +238





#linux
Druga rzecz. Policz znaki i porównaj z rozmiarem pliku. Jak się zgadza to nie jest UTF i jest spora szansa na uszkodzone kodowanie, bo polskie są w zasadzie dwa - CP-1250 i ISO-8859-2. Znaki zapytania zamiast pliterek zwykle oznaczają całkowicie zjechany plik. Przy CP i ISO powinny mieszać się polskie/czeskie/słowackie itd...
Zrobiłem dokładnie jak napisałeś, nawet ściągnąłem tę Kate specjalnie.
Bezposrednio do samych napisow nie mam bo to qnapi sciaga gotowe
iconv -f cp1250 -t utf-8 napisy.txt -o napisy-utf.txt
sprawdzasz czy działa, jak nie
Możesz użyć tego programu: subtitleeditor. Pobierasz jakieś pasujące do filmu SRT. Wczytujesz napisy w programie, powinieneś widzieć polskie znaki. Zapisujesz jeszcze raz "Zapisz jako" i upewniasz się, że wybrane kodowanie to UTF-8. Program pozwala też manipulować czasami, rozciągać i robić wiele innych pożytecznych rzeczy.
Jeszcze kilka lat temu napisy w necie miały głównie