Wpis z mikrobloga

Hejka, mam w rękach jakiegoś leciwego lapka z dyskiem o bardzo małej pojemności, i jakąś tam kartą SD by tam był jakikolwiek nośnik do trzymania danych. Jak już postawie na tym system (W10), to po wszystkich aktualizacjach mi zostaje może z raptem 3gb na systemowym dysku (lol). I jeżeli mam wierzyć słowom właściciela, to każde kolejne nowe aktualizacje zapychają ten dysk do oporu, i w zasadzie nie da się wtedy normalnie na tym urządzeniu pracować. Da się jakoś ustawić by windows update ściągał aktualizacje na tą karte sd i nie zapychał systemowego jakimiś tymczasowymi plikami?
Stawianie systemu na tym SD mi się wydaje odpada, ciągłe zapisy i odczyty ze względu na postawienie na tym systemu by pewnie zabiły ten nośnik dużo szybciej, niż wolniej.
Wymiana dysku nie wchodzi w rachubę, to dość stary sprzęt, nie ma tam żadnego slotu na jakiś dysk nvme, i zdecydowanie nie mam umiejętności by bawić w lutowanie czegoś.
#windows
  • 2
  • Odpowiedz
  • 0
@TwojHimars:
To jest jakieś wyjście, musiałbym tylko pogadać z właścicielem dokładnie co on tam potrzebuje, bo jak się okaże że jego dzieciak nagle czegoś tam nie zrobi bo debloatowany W10 jest postawiony, to też nie będzie za optymalnie.
Dzięki.
  • Odpowiedz