[smieszek321]

Widział ktoś jakieś badania na temat mieszania masy/redukcji? Jedyne badania jakie widziałem to kilka tygodni masy/redukcji/rekompozycji. A ciekawi mnie na ile skuteczne były by takie schematy jak np.:
1. 3.5 tygodnia masy i 0.5 tygodnia redukcji
2. 10 dni masy 2 dni redukcji i cały czas rotacja
3. masa w dni treningowe, lekka redukcja w dni nietreningowe

przez masa/redukcja tutaj mam na myśli surplus lub deficyt kaloryczny

#mikrokoksy

[Saprofit]

@smieszek321: jakichś szeroko zakrojonych badań nie ma, bo to jest bez sensu i pokazuje to doświadczenie. Albo trochę przymasujesz/dotniesz albo będziesz stał w miejscu.

[smieszek321]

@Saprofit: Jakie doświadczenie to pokazuje? Czy np. przez okres 3 tygodni człowiek raczej jest w stanie coś mięśnia wrzucić (powiedzmy 100-300 gramów) a potem na redukcji by tego nie zrzucił, czy po prostu np. pierwszy tydzień po redukcji nie byłby skuteczny?

[Saprofit]

@smieszek321: doświadczenie setek trenerów i tysięcy podopiecznych. Nikt się nie bawi w jakieś kombinowanie, tylko normalnie masa albo redukcja. Gdyby inne metody były skuteczne, to by się je stosowało.
Chyba, że interesuje Cię sylwetka lekkoatlety czy pływaka. Ale tutaj i tak byś musiał tryhardować jakieś 10 lat na siłowni budując przysłowiowe 100g mięśnia i paląc 100g tłuszczu na rok i nic poza faktycznym "lekkim zarysem mięśni" nie osiągniesz.

[Kasahara]

@smieszek321: nie zdążysz narzucisz, ponieważ po deficycie to za krótki okres, do osiągnięcia ponownego performance volume treningowego do adaptacji. Po prostu takie bujanie się nic nie daje, chyba, ze jakiś newbie jesteś

[uwaga-mowa-nienawisci]

@smieszek321: RP wspominał o badaniach, że najlepsza jest lekka masa im lżejsza tym lepsza, jak jesteś w stanie sobie wyliczyć 100-200kcal surplusu to najlepiej iść w to, a po paru miesiącach sobie dotniesz

generalnie im krótszy okres masy/redukcji, tym trudniej ocenić czy do czegokolwiek doszło, bo jest mnóstwo zmiennych

[smieszek321]

@uwaga-mowa-nienawisci: No ogólnie chcę być na małym surplusie ale jak jest jakiś wypad na miasto czy randka i wpadnie 1000 kcal więcej to idzie to w tłuszcz i chciałbym się go w miarę regularnie pozbywać żeby się nie podlać

[Saprofit]

@smieszek321: nawet na lekkiej masie idzie w tłuszcz... albo masz w------e, albo rób takie wypady jak najrzadziej, względnie pilnuj się na nich, aby nie spożyć za dużo kalorii. Można to ogarnąć np. nie jedz za dużo przez cały dzień, rób dużą aktywność, aby mieć zapas na wieczór.

[Kasahara]

@Saprofit: nawet na lekkiej masie na b----e z trenem i HGH idzie trochę w tłuszcz xD

[smieszek321]

@Saprofit: dzięki
ja ogólnie to wiem ale po prostu mam zaburzenia odżywiania w miarę i jest z tym ciężko, może spróbuję wolną masę np. 27dni i potem 3 dni redukcji

[Saprofit]

@smieszek321: ale to dalej jest bez sensu wbijać 3 dni na deficyt. Najpierw ogarnij te zaburzenia odżywiania i wtedy myśl o czymkolwiek, bo inaczej będziesz się bujać z tym i nie będziesz nigdy zadowolony z efektu.