Wpis z mikrobloga

Wiecie co jest najgorsze ? Gdy 15 lat temu gdy byłem maolatem powiedziałem sobie, że nie mam żadnych szans na normalne życie i zawsze będę jak ten wykolejeniec, czy jak tam zwał skorodowanym wagonem na bocznym torze. W czasach gimbazy jak widziałem na korytarzu pierwsze związki typów z mojej klasy, to uświadomiłem że nie mam nawet startu z oskarkami. Po latach nie myliłem się jednak!! Rok temu z ciekawości byłem u pseudo psycholoszki to stwierdziłą swoim bluepillowymi mądrościami (stawiałbym na medytacje przez hipnoze) że wszedłem w samospełniające się proroctwo, jednocześnie okłamując mnie, że sam jestem sobie tego winny. Tak #!$%@?, sam jestem winny tego, że mam mocne zakola, mordę baby face i gówno wzrost. Co to za różnica, skoro wiedziałem dokładnie jak skończę i przewidziałem wszystko w 100%, że do 31 roku życia gówno się zmieni i będzie tylko z górki, oczywiście prosto na dno społeczeństwa, albo poniżej dna.

#przegryw #przegrywpo30tce #blackpill #feels #psychologia #zwiazki #rozwojosobistyznormikami #rozwojosobisty
Barszcz_Sosnowskiego - Wiecie co jest najgorsze ? Gdy 15 lat temu gdy byłem maolatem ...

źródło: fdfdffd

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
@Barszcz_Sosnowskiego: bycie brzydkim zakolakiem jest poglebiane przez niehigieniczny tryb zycia, brak sportow, brak jakichkolwiek rywalizacyjnych aktywnosci w zyciu. Skutkuje to niskim testosteronem bo cialo go nie produkuje bo go nie potrzebuje, postepujaca utrata owlosienia, poglebianiem sie baby face'a i zanikiem dymorficznych cech. Jednoczesnie negowanie faktow i selektywny wybor roznych dzialow nauki i uznawanie ich wg wlasnego widzimisie za wlasciwe/niewlasciwe jest odpychajace i powodujace ogolne zgorzknienie. Nic dziwnego ze nie wyszlo
  • Odpowiedz
@Barszcz_Sosnowskiego:

Tak #!$%@?, sam jestem winny tego, że mam mocne zakola, mordę baby face i gówno wzrost. Co to za różnica, skoro wiedziałem dokładnie jak skończę i przewidziałem wszystko w 100%, że do 31 roku życia gówno się zmieni.


Lol jakbym siebie czytał, gdyż wszystko pasuje u mnie co napisałeś.
  • Odpowiedz
@cocklush69: no z tym to np w moim wypadku nie trafiłeś. Jestem aktywny fizycznie, dietę mam wporzadku,(bym napisał że dość zróżnicowana). W pracy rywalizacja jakaś jest, no i jeżeli chodzi o higienę też jest dobrze, szczególnie jeżeli chodzi o kwestię włosów. No i wpis opa pasuje idealnie do mojego. Genów nie oszukasz.
  • Odpowiedz
@cocklush69: Dzisiaj nic bardziej antynaukowego nie słyszałem.

niehigieniczny tryb zycia, brak sportow, brak jakichkolwiek rywalizacyjnych aktywnosci w zyciu


Podałbyś jakieś dane na temat o ile to robi różnice w poziomie testosteronu?
Zresztą - wiesz, że testosteron to nie jest determinant atrakcyjności? Mniej zmaskulinizowane twarze są bardziej atrakcyjne (do
  • Odpowiedz
no z tym to np w moim wypadku nie trafiłeś. Jestem aktywny fizycznie, dietę mam wporzadku,(bym napisał że dość zróżnicowana). W pracy rywalizacja jakaś jest, no i jeżeli chodzi o higienę też jest dobrze, szczególnie jeżeli chodzi o kwestię włosów. No i wpis opa pasuje idealnie do mojego. Genów nie oszukasz.


@Runaway28: Zbędne uwagi. Dla osób jego pokroju to arbitralny pewnik, że na pewno nie masz aktywności fizycznej, żywisz się
  • Odpowiedz
@Eteres:

Zbędne uwagi. Dla osób jego pokroju to arbitralny pewnik, że na pewno nie masz aktywności fizycznej, żywisz się w mc i kfc, a na dodatek się w ogóle nie myjesz.

Przecież to zbyt absurdalne, żeby ktoś mimo bycia brzydkim zachowywał normalne standardy życia, no nie?

Tak samo jak dla blackpillowych przegrywow to arbitralny pewnik ze jak jestes brzydki i masz zone i dzieci to na pewno j00lka sie k00rwi
  • Odpowiedz
@cocklush69:

nie ma problemu, juz podaje


No to chociaż tyle. Jednak tyczy się to tylko sportu - wpływ sportu na testosteron jest mi znany. Tak samo jak wpływ treningów obciążeniowych na np. podatność na lęk czy inne zjawiska. Pytałem bardziej o higienę czy
  • Odpowiedz