Wpis z mikrobloga

  • 0
@msy

@PiccoloColo: jaki wysryw, ojej xD


Zaiste, wykopowy wysryw. Współczuję tym, dla których był głęboki, i tobie chyba również, że wzbudził w tobie niezgodę, co wskazuje na to fakt, że wysiliłeś się na komentarz wnoszący NIC ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@MshL: Zależy od Twoich potrzeb i problemów. Dla każdego coś innego według potrzeb i problemów. Ale ogólnie postawienie na samorozwój, odcięcie się od toksycznych ludzi to taka podstawa działania. Bez tego nie wystartujesz dalej.
  • Odpowiedz
odcięcie się od toksycznych ludzi to taka podstawa działania


@dr_papieros: tylko co zrobić kiedy największym toksikiem w twoim życiu jest twój mózg, ja juz stary to coraz mniej sił na walke, kusi sie poddać coraz bardziej, przecież nawet jeśli bym wygrał za te 5-10 lat to ile tego życia w "normalności" zostanie, troche słaby deal
  • Odpowiedz
  • 1
@dr_papieros problem jest realny, u faceta ciężej o otrzymanie pomocy i by zostać zauważonym. właśnie przez takie #!$%@? jak twoje bo jak ktoś jest facetem to ma zacisnąć zęby.
niektórzy potrzebują pomocy bo sobie mniej umieją poradzić i nie ma w tym nic złego.
a teraz idź i sprawdź statystyki samobójstw wśród mężczyzn i porównaj z tymi wśród kobiet, bo facet jak jest zdrowy fizycznie to ma sobie sam poradzić.
  • Odpowiedz
@kr4wy: Chyba nie do mnie ten wpis bo nic nie pisałem o zaciskaniu zębów. Chyba nie manipulujesz moimi komentarzami dla własnej satysfakcji?

@MshL Jeśli się tak czujesz to myślę że powinieneś sięgnąć po specjalistyczne wsparcie. Od Siebie mogę tylko powiedzieć że nic tak silnie nie nakręca jak satysfakcja po każdym udanym dniu który choć o milimetr przybliżył do wyjścia z problemów
  • Odpowiedz
@PiccoloColo: copium jpg możesz starać sie ile chcesz, możesz starać sie przepracować wszystko a i tak prędzej czy później zacznie to wszystko wychodzić nawierzch, zaniedbane zdrowie psychiczne i fizyczne, brak doswiadczenia w relacjach społecznych, obycie,
Prędzej czy później przyjdzie taki moment, że tama zbudowana z yego uszukiwania zię pęknie, ale nie będzie nikogo bliskiego by pomóc,
  • Odpowiedz
@peoplearestrange: ale jakich chcesz konkretów w tym temacie? Jeśli mówimy tu o takich problemach nie wymagających pomocy psychiatry czy też terapii to jak ja mam Ci podać na tacy rozwiązanie problemu? Proste problemy = proste rozwiązania. Na swoim przykładzie.
Źle się czułem ze swoim ciałem - zacząłem trenować zadbałem o diete.
"Nie radziłem sobie z głową" - poszedłem do specjalisty
Potrzebowałem więcej kasy żeby rozwiązać problemy finansowe - zacząłem ciężej
  • Odpowiedz