Wpis z mikrobloga

@amozetoostatniraz: Knur był wielokrotnie o to pytany ale nie przypominam sobie aby odpowiedział wprost inaczej niż to że żywi urazę do swojej rodziny bez sprecyzowania za co. Wiadome jest że nie miał łatwego dzieciństwa z strony ojca i widać jakie wzory przejął od niego gdy tylko pojawi się jakiś pomagier w obozie bembenau. Być może ten żal do reszty rodziny wziął się stąd że jego zdaniem nie bronili go wystarczająco
  • Odpowiedz
@Mlotobrody: Jestem przekonany, że Krzysiek nie poszedłby na grób Majora, gdyby nie te mleczne wywłoki. Popłakałby w domu, tak jak za rodziną i napił się mleczka za ich dusze w niebie
  • Odpowiedz
@amozetoostatniraz: Krzysiu jest bardzo wrażliwy i wszelkie info o zgonach wywołuje u niego natychmiastową potrzebę zmówienia modlitwy. Najlepiej do maryi ,która jest dla Krzysia oblubienicą, pocieszycielką w takim stopniu ,że zalicza ją do trójcy świętej kosztem ducha świętego. Modlitwa z kolei prowadzi do wizji własnego pochówku - ostatnia wersja to pogrzebanie na czerwonej płachcie, bez trumny , bez kwiatów i zniczy .
Całość oczywiście kończy się lamentem bembeńskim i magicznym
  • Odpowiedz
@amozetoostatniraz:
To jest ten wilm. Wybacz ,że daję screeny jak kosnoludek, ale ja starodawny komputerowiec - bez kursu , nie to co Krzysiu. Nie potrafię tych linków wklejać. Ale wilm jest bo przed chwilą go wynalazłem. Obejrzysz to troszkę zrozumiesz tą zadrę do rodzinki, która siedzi w Krzysiu.
bellacavem - @amozetoostatniraz: 
To jest ten wilm. Wybacz ,że daję screeny jak kosno...

źródło: 1000003945

Pobierz
  • Odpowiedz
@Mlotobrody: Sprecyzował na dawnym filmie za co, za to że mamusia go opuściła nagusienkiego a on jej swoje najlepsze lata poświęcił, brata również za podobny czyn , w ramach protestu i odreagowania przeżarl i przechlal zasiłek pogrzebowy.
  • Odpowiedz
@Major_Gross: Ja też uważam, że Boguś z dużym prawdopodobieństwem od zawsze był osobą z niepełnosprawnością. Wcześniej ludzie bardzo często tłumaczyli niepełnosprawność intelektualną swoich dzieci jakimś zdarzeniem z dzieciństwa - wypadkiem podczas zabawy, pracy w gospodarstwie itp. Te wypadki im wszystkim przydarzały się, kiedy już dłużej nie można było nie zauważać, że z dzieckiem jest jakiś problem. Stary Konon z kolei mógł być straumatyzowany udziałem w wojnie (wojnach?) i stąd jego
  • Odpowiedz