Wpis z mikrobloga

#dowcip We wsi był problem z młynarzem - dymał wszystkie kobiety jak leci. Sołtys zebrał więc chłopów, żeby uradzić co z nim zrobić. Mówi im:

Nie może tak być, że jeden chłop rucha nasze żony, córki, matki, wszystkie, jak popadnie! Wstyd przed wszystkimi! A nikt go nigdy nie złapał! Ale wiemy że to on! Co robić? Chłopy, co robić?

Na sali cisza, wszyscy ciężko rozmyślają, w końcu podnosi rękę kowal - chłop wielki, choć powolny.

-Wiem! #!$%@? młynarzowi!

Sołtys odpowiada:

-no to oczywiste rozwiązanie, ale nie możemy. A co jak go przypadkiem zabijemy? Albo się obrazi i wyjedzie że wsi? Mamy tylko jednego młynarza, nie możemy go stracić.

Kowal opuścił rękę i wrócił do zadumy. Nikt inny nie miał lepszego pomysłu. Po długiej chwili kowal podnosi rękę znowu:

-Mam! #!$%@? stolarzowi! Stolarzy mamy dwóch!
  • Odpowiedz