Wpis z mikrobloga

Pamiętajcie chłopaki, jak macie fajne życie, dobrą pracę, czas na hobby, dostatek hajsu etc - i jak wydaje wam się, zwłaszcza jak nigdy wcześniej nie byliście z nikim - że

"brakuje mi kobiety i w sumie mógłbym się związać z każdą byle nie być samotnym".


Tak - wydaje wam się - i to śmiertelnie niebezpieczna iluzja.

Zła kobieta potrafi zrujnować zdrowie psychiczne i smak życia.

Lepiej cierpliwie dłużej szukać dobrego materiału na żonę i matkę waszych dzieci, pożyć sobie trochę dłużej bez związku, niż zrujnować sobie wewnętrzny spokój i ładować się last minute w związek z wariatką.

Prościej:

Związek z wartościową, miłą sercu kobietą >> samotne spokojne życie >>>>>>>>>>>>>> związek z toksyczną wariatką która wysysa z ciebie co się tylko da.


KAŻDA kobieta to koszt - porównywalny z tym jaki wydajecie na samochód na który was stać - mężczyźni są dobrze uwarunkowani do generowania i gromadzenia zasobów - tak że czasem nie ma co zrobić z tą nadwyżką - po to są kobiety - tylko pamiętajcie aby płacić wysoką cenę za wysoko wartościowe kobiety, nie odpady.

#blackpill #redpill
  • 6
  • Odpowiedz
@weryu: no ok ale jak dzisiaj mój facet zarabia więcej to nie znaczy, że tak będzie za 5 czy 10 lat bo sytuacje się mogą odwrócic wiele razy w ciągu życia więc słabe jest ocenianie kogoś po tym ile zarabia.
  • Odpowiedz
@elena-mary: No to przecież większość mężczyzn nie ocenia kobiet za to ile zarabia, a bardzo dużo kobiet tak, więc? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A o tym co będzie za 5 czy 10 lat to jest zwykłe gdybanie, bo takie rzeczy rzadko się dzieją, a jak dzieją to kobieta po prostu szuka kogoś innego i tyle
  • Odpowiedz
@Phallusimpudicus: bo w większości związków ludzie totalnie do siebie nie pasują. W przecietnym statystycznym związku jest tylko trochę źle. A co jest na szali? Bardzo zły związek wpędzi cię do grobu szybciej niż depresja. Dobry (dobra komunikacja+mindset+podobne cele) sprawi że będziesz czuł się jakbyś miał dodatkową parę rąk i drugą głowę do dyspozycji. Więc wydaje mi się że stawka jest sprawiedliwa.
  • Odpowiedz