Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem i będę wykluczony z rynku matrymonialnego. Chłop 30 lat i go nie ciągnie do #seks. Nawet gdybym poznał jakąś tinderówkę to przecież taka chciałaby żeby na pierwszych randkach 'włączyć jej Netflixa'. I co jej powiem? Że nie, bo interesuje mnie stopniowe pogłębianie relacji gdzie potrzeba czasu na poznawanie się? Że przyjemność czerpię z przytulania, długich rozmów, patrzenia sobie w oczy, wspólnego gotowania czy spacerowania za rękę? W moim wieku każda już przeorana na wszystkie sposoby. Zresztą teraz 15-latki mają dawno ściągniętego simlocka. Każda będzie miała z tyłu głowy poprzednich partnerów i żyje jednak instagramem, 50 twarzy greya i była na erasmusie. Teraz faceci są nabuzowani jeśli chodzi o hormony więc nietrudno dla takiej o sceny rodem z porno z pierwszym lepszym typem. Mają dostęp przecież do zagraniczniaków u nas i na wakacjach. Kobiety uwielbiają gdy patrzy się na nie pożądanym wzrokiem. Uwielbiają gdy mężczyźni się ślinią na jej widok gdy taka ubierze się skąpo (udając że to jakiś przypadek, ona nie wie o co chodzi i brzydzą ją spojrzenia). Tymczasem mnie dopada żenada seksualizacji wszystkiego w XXI wieku. Komedie/horrory/filmy wojenne - muszą być sceny seksu. Wszędzie w internetcie podteksty seksualne. Zdjęcia profilowe żeby najwięcej pokazać, zwabić i nabić lajków. Ubrania jak najbardziej obcisłe. Żenada bazująca na podstawowych, prymitywnych instynktach. Kiedyś myślałem, że faceci tylko szukają seksu (bo tak mówiły kobiety) a dziś mam wrażenie, że kobiety tego szukają (oczywiście szukając najlepszych opcji).




· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem i będę wykluczony z rynku matrymonialn...

źródło: maxresdefault

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: może musisz poszukać w jakichś katolickich kręgach. Jak? Nie pytaj, bo sam nie wiem. Ale to chyba jedyne rozsądne wyjście jak chcesz poznać partnerkę nie taką... progresywną...
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Z tą seksualizacją wszystkiego się zgadzam w pełni. Z tym, że to baby teraz myślą tylko o seksie (bo w końcu każdy, kto zagada, chce od nich tylko dupy, którą przez przypadek eksponują razem z cyckami) i wszędzie szukają odniesień do niego, też się zgodzę. Takie mamy czasy. Mnie cieszy, że mam 36 lat, dwójkę dzieci przy sobie i w sumie wywalone, bo znudziło mi się inwestowanie czasu i
  • Odpowiedz
@mirko_anonim Jako kobieta podzielam Twoją opinię na temat współczesnej kultury i jej "pornografizacji". Miło przeczytać, że komuś też się to nie podoba i nie uznaje tego za pozytywne.
  • Odpowiedz
  • 3
@mirko_anonim opie, widzisz wycinek rzeczywistości. Jest mnóstwo kobiet które myślą tak jak Ty. Po prostu szukaj wśród tych, które nie epatują swoją seksualnością przed obcymi.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: seksualizacja w filmach? Przeciez teraz sa jakies ultra pruderyjne czasy w porownaniu do takich lat 80. Wyzywajace ubrania? Moze dzieki pania ze wschodu bo julki zapatrzone w zachod tonchodza w jakis dresach czy oversizach. Od tego patrzenia w oczy chyba za bardzo cie cisnie i wszedzie tylko cycki widzisz.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): zaraz wpadnie ten różowy pasek typu "kabotyno" (to jakiś bot?), który nabija sobie posty pod każdym wpisem napisanym przez mężczyzne i napisze jakieś banały jak npc (jak zwykle) albo znajdzie w tobie wine (jak zwykle) czy zarzuci bycie gejem albo że nie umiesz się odnaleźć i problem w tobie xD (jak zwykle)

  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): @gdi2 tylko gdzie takie znaleźć byku? z reguły tam gdzie szukamy (a obecnie to np. tinder) są te wyeksponowane, wyuzdane, zbyt pewne siebie. Zresztą mam wrażenie, że te "normalne" to są zajęte. W ogóle mam wrażenie, że każda na żywo jest zajęta co widać albo gdy sprawdzam na FB, no kurde każda xD

  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): @rekkin: katolickie kręgi to dobry trop i miałem styczność (jako ateista) z dwoma takimi katolickimi laskami
1) całkiem spoko taka małomiasteczkowa i nie była jakaś gorliwa ale coś tam nas kiedyś pokłóciliśmy o pierdołe i kontakt się urwał, obecnie ma narzeczonego
2) bardzo spoko, też nie jakaś gorliwa ale podziękowaliśmy sobie, bo niestety ona bardzo chciała żeby jej przyszły chłopak był też wierzący i chciał w
  • Odpowiedz
  • 1
@mirko_anonim klub książki, kurs gotowania, wspólnota religijna, filharmonia, park, autobus, zorganizowana wycieczka - można wymieniać.

Może kobiety które by Ci odpowiadały nie korzystają z Tindera, bo też im się kojarzy tak jak Tobie.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim Jako wierzący człowiek miałam łatwiej w tym sensie, że jeśli mam poznać wartościowego mężczyznę, to i tak to się stanie, ale w miarę swoich możliwości muszę też sama szukać, a nie tylko czekać. Wykorzystywałam to, co było pod ręką tylko na swój sposób, wierząc, że gdzieś znajdzie się ta osobą, tylko trzeba od razu jasno się określać, co do swoich wartości i ewentualnie być gotową na to, że nie uda
  • Odpowiedz