Wpis z mikrobloga

Przejrzałem portal z ocenami software house'ów i agencji rekrutacyjnych w Polsce i dowiedziałem się, że 70% tych firm (sortowanie po największej liczbie ocen) siedziby mają w Kijowie/Lwowie. Są takie, które są tylko w Polsce ale wtedy wymagany jest ukraiński. Wyłączając Polskę z filtrów przejrzałem pierwsze 100 firm na świecie. Zdecydowana większość osób odpowiedzialnych za kontakt/rekrutacje mają imię i nazwisko ukraińskie. Chyba rynek Ukrainy wyparł Polski.

#programowanie #pracait #programista15k #pracbaza #ukraina

Czy dostałeś ofertę gdy rekrutował/weryfikował ktoś z Ukrainy?

  • Tak 38.5% (30)
  • Nie 61.5% (48)

Oddanych głosów: 78

  • 15
  • Odpowiedz
@wemwuem: nie wiem jak teraz ale przed wojną ukraincy byli uprzedzeni do Polaków. Notorycznie wystawiali gorsze noty polakom. Kolegą pracował w takiej firmie gdzie jego angielski oceniono na B2 gdzie ukraincy mieli niby C1 a mówili znacznie gorzej. Mogla ich troche dupka piec bo za te sama robotę i podobną jakosc zarabiali o polowe mniej
  • Odpowiedz
@wemwuem: mialem rekru do kontraktorni z ukrainskimi korzeniami i 2 typkow mnie wypytywalo o techniczne rzeczy i non stop cos miedzy soba komentowali po swojemu..
  • Odpowiedz
@wemwuem: tak naprawde jedynym powodem dlaczego polska wygrywala z ukraina to to, że bylismy tani i w UE. Ukraina by zmiotla nasze uslugi IT z powierzchni ziemi jakby weszli do unii. Angielski, jakosc ma prawie identycznym poziomie a sa tansi. Podczas wojny sprawa sie skomplikowala. Pracowałem z jednym przez chwile a to bombardowanie, a to brak pradu, dramat fest
  • Odpowiedz
@Pasterz30: nie wiem czego nie rozumiesz? IT w ukrainie to topka europejska i my w Polsce nie mamy tak duzych firm. nasze najwieksze nie byly nawet w top5 ukrainskich


@kimikini: XD nie znam ani jednej ukraińskiej firmy it, która by miała jakąkolwiek renomę, a co dopiero żeby była w topce.
  • Odpowiedz