[umiarkowany_ekstremista]

Hej Mirki i Mirabelki.
Z czystej ciekawości chciałem dopytać bo mam kilka sprzecznych opinii:
Czy rzeczy kupione na strefie wolnocłowej wliczają się do limitów przywozu.

W zeszłym roku kupiłem chyba 3 podwójne kartony fajek na wolnocłowej bo obsługa lotniska zapewniała że te zakupy nie wliczają się do limitów przewozu między krajami. A że u nas nie ma klikanych to była całkiem spoko opcja. Teraz słyszę że to jednak nie tak działa a nie chce zostać zglebowany na lotnisku dla głupiego wagonu.
#kiciochpyta #podroze #podrozujzwykopem

[Obruni]

tak, wliczają i zawsze tak było. nikt Cie nie zglebuje, ale mogą Ci odebrać. Na wolnocłowym możesz kupić i paletę fajek, sprzedającego nie obchodzi, jakie masz przepisy wjazdowe.

[umiarkowany_ekstremista]

@Obruni dzięki, dlatego pytałem na ogólnej obsłudze lotniska bo wiem że na strefie to wszystko wolno. XD dobrze że w zeszłym roku się nie wywaliłem z tym.

[Tfuj_ex]

@umiarkowany_ekstremista wolnocłowy tylko podatek interesuje.
Przepisy wjazdowe danego kraju to inna bajka.

Plus czasem na bramce siedzą pazerni. Widzą co niesiesz i szukają naiwniaka.

[murarz13]

@umiarkowany_ekstremista: Zakupy w bezcłowym nie wliczają się do bagażu podręcznego. Przynajmniej w Ryanair i WizzAir.