Wpis z mikrobloga

@Sayiv Na mojej skórze H24 EDP jest bardziej trwałe. Czasami mam wrażenie że po 10h nadal tam jest. Herbes Vives jest jakieś wykastrowane i jak napisał mirek wyżej ulatuje bardzo szybko.
  • Odpowiedz
  • 0
@bananiq: no właśnie to by się pokrywało z tym co mówi fragra.

Miałem odlewkę Herbes Vives, która jest już na wykończeniu. Sam zapach jest genialny, ale trwałość to jakiś żart. Psiknąłem ostatnio w douglasie zwykłego H24 i zapachowo też jest świetny, więc zacząłem się zastanawiać czy nie lepiej postawić na zakup oryginału, a nie flankera. I chyba tak zrobię.
  • Odpowiedz