Wpis z mikrobloga

Mam dla huopow pomysł na biznes.
Kury.
Jedną kura kosztuje ok 12 zł w sklepie. Kupcie 10 kur. Każda znosi jajko dziennie. Czyli inwestując 120 zł macie 10 zł dziennie. Po miesiącu macie 300 zł. Inwestujecie to dalej. W drugim miesiącu macie już 40 kur. Zarobek w 2 miesiącu to 1200 zł ma czysto. Kupujecie 100 kur. W 3 miesiącu macie 140 kur. Na koniec 3 miesiąca macie 4200 zł.
W 4 miesiącu inwestujecie wszystko w kury. Wasze stado wynosi 560 kur. Czyli po 4 miesiącach zarabiacie już 15000 zł miesięcznie. Od was zależy czy taki dochód pasywny wam odpowiada czy chcecie dalej inwestować w stado. Po więcej szkoleń z zakresu prowadzenia własnego biznesu zapraszam na priv. Mogę również wyłożyć pieniądze na pierwsze kury w zamian za 15% od waszego zarobku przez pierwsze 10 lat #biznes #pracbaza
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Itslilianka: wlicz do tego pomieszczenie, ogrzewanie kurnika zimą, jedzenie dla kur, weterynarza, jakieś lekarstwa. Jak po 4 miesiącach zarobisz z 3k to będzie sukces.
  • Odpowiedz
  • 12
@G06DbT nie trzeba ogrzewać kurnika. Co za bzdury. U mnie same się ogrzewały. Pomieszczenie to ma prawie każdy wiejski huop. Jakaś stodoła czy coś. Ale oczywiście najlepiej siedzieć na dupie i zalic się na tagu że się nie da
  • Odpowiedz
Pomieszczenie to ma prawie każdy wiejski huop. Jakaś stodoła czy coś.


@Itslilianka: czy coś, no wiesz, ja mogę zainwestować w taki biznes, ale jest jeden drobny problem.

Nie mam pomieszczenia
  • Odpowiedz
  • 0
@Itslilianka @G06DbT
Ale serio pytam, bo teraz chyba wprowadzali jakieś dzialalnosci nierejestrowane i cos tam dla drobnych rolnikow? Nie ma opcji zeby taki chlopski biznes z 20 kurami na legalu prowadzic?
  • Odpowiedz
@Herm1t: też o tym słyszałem, ale nie zagłębiam się w temat jako inwestor, nie ja jestem od rozwiązywania takich problemów, tylko od wykładania kasy.
  • Odpowiedz
  • 0
@K-S- nie no, dosłownie mam 800m do punktu. Jajka L, wolny wybieg 9 zł za 10. Wiadomo że czasem znajdzie się taniej w Lidlu, ale one faktycznie wyglądają inaczej. Żółtko jest wręcz pomarańczowo czerwone. Test smaku w zasadzie nie daje różnic. Smakują tak samo, makro pewnie też. No i w tych swojskich wiadomo że jest - małe bo małe - ryzyko salmonelli. Ale całe życie jadłem swojskie jajka i żyje xD
  • Odpowiedz