Zupa tajska z krewetkami. Jedna z moich ulubionych zup. Przypomniałam sobie dlaczego tak rzadko kupuje krewetki - obieranie tego gówna mi nie idzie, w trakcie zabawy myślałam o tym że powinni to robić więźniowie albo bandyci w ramach prac społecznych. Szybciej poporcjowałabym kurczaka albo krowę. Skład: mix past kanokwan tom yum oraz tom kha smażone krewetki grzyby mun i pieczarki (często dają shitake lub boczniaki) liście kafiru pasta tamaryndowiec sos rybny szarotka cebula smażona ząbek czosnku trawa cytrynowa (dałam paste) papryczka chili pasta paprykowa własna kolendra, pietruszka mleko kokosowe (można zastąpić skondensowanym lub je połączyć) imbir w plasterkach makaron ryżowy sól, cukier sok z całej limonki na koniec
@arinkao może i nie masówkę, ale jakbyś losowego Mirka/Mirabelkę zaprosiła na łobiod, to by się świat nie zawalił ;p
Mi żona truje dupę o Zakopane, ja zawsze lubię coś zjeść po trasie. Taki zjazd na szamę do @arinkao i by mnie mogli nawet 50zl za godzinę parkowania w Zakopcu kasować
@klimatyzator: No dobra, to jest myśl. Oglądając wiele filmów o tej zupie zauważyłam że najlepiej aby to były krewetki duże i z głowami. Niektórzy je gotują w pancerzach, z tym że nie wiem jak oni je oczyszczają.
@arinkao: pojedziesz do Tajlandii to za tą pietruszkę, pieczarki i skondensowane mleko dostaniesz 100 batów na plecy i wrócisz z odpowiednim przepisem.
@arinkao: Sorry, ale ten przepis to świętokradztwo. Wrzucone co jest "azjatyckiego" do garnka. Past się nie mieszka bo to są różne zupy. Grzyby mun nie pasują. Krewetek się nie smaży tylko dodaje surowe do wywaru. Imbir nie jest dobrym odpowiednikiem galangalu. Może i wygląda podobnie, ale smak ma drastycznie odmienny.
@arinkao: w Gdańsku, w sklepie rybnym. Zarożone, ale naprawdę świetnej jakości, mięsiste, ładnie wyczyszczone. Może też masz taki sklep w okolicy. W Biedrze też bywają na mrożonych oczyszczone (z samymi ogonkami, bez pancerzyka i z wyjętym jelitkiem z grzbietu).
Jako, że są zarzuty i jest oczernianie mnie, że rzekomo nie jestem Polakiem tylko ruskim to wrzucam dowód, że oczerniający mnie ludzie się mylą. Wszelkie nieodpowiednie komentarze szkalujące będą usuwane. #ukraina #rosja #wojna #wykop
Jedna z moich ulubionych zup. Przypomniałam sobie dlaczego tak rzadko kupuje krewetki - obieranie tego gówna mi nie idzie, w trakcie zabawy myślałam o tym że powinni to robić więźniowie albo bandyci w ramach prac społecznych. Szybciej poporcjowałabym kurczaka albo krowę.
Skład:
mix past kanokwan tom yum oraz tom kha
smażone krewetki
grzyby mun i pieczarki (często dają shitake lub boczniaki)
liście kafiru
pasta tamaryndowiec
sos rybny
szarotka cebula smażona
ząbek czosnku
trawa cytrynowa (dałam paste)
papryczka chili
pasta paprykowa własna
kolendra, pietruszka
mleko kokosowe (można zastąpić skondensowanym lub je połączyć)
imbir w plasterkach
makaron ryżowy
sól, cukier
sok z całej limonki na koniec
#gotujzwykopem #arinkaofood
Mi żona truje dupę o Zakopane, ja zawsze lubię coś zjeść po trasie. Taki zjazd na szamę do @arinkao i by mnie mogli nawet 50zl za godzinę parkowania w Zakopcu kasować
Żona padnie z zachwytu że po drodze wpadasz do koleżanek na jedzenie ( ͡º ͜ʖ͡º)
Inspirowane: https://www.youtube.com/watch?v=hhcYNjeQ_XY&t=618s
https://www.youtube.com/watch?v=2S74kpyNREM&t=29s
Ważne żeby krewetki po usmażeniu wyciągnąć i dorzucić do zupy dopiero minutę przed końcem.
@hellyea Gdzie kupiłaś?
@arinkao: To jest szalotka ( ͡~ ͜ʖ ͡°)