Wpis z mikrobloga

lol. PPI bardzo gołębie po równie gołębim CPI i akcje nadal w dół nie licząc kilku spółek z NQ. Rynek chyba daje znać, że FED za długo trzymał wysokie stopy i czekają nas słabe czasy w gospodarce.
Swoją drogą bardzo ciekawe jak sie Nasdaq zachowa biorąc pod uwagę jego drogą wycenę i optymistyczne prognozy zysków, kiedy konsument dostanie #!$%@?. Trochę taki 2000 rok vibe mam, ale co się tam znam xD
Nawet krypto słabe, które powinno ciągnąc do góry po takich danych.
#gielda
  • 13
  • Odpowiedz
, mamy drugie dot.com bubble, poniżej 2000 vs obecnie, wyglada 1:1


@maniek74: Czy ten wykres dowodzi tego, że tylko taki rozjazd jak kiedyś uprawnia do nazywania czegokolwiek bańką? Czy może wskazując przeszłą sytuację daje obraz, że przyszłe bańki będą na podobnym rozjeździe, innym, lub bez rozjazdu?
A przy okazji po mojemu posługiwanie sie analogiami na wykresach, to AT, nawet gdy odżegnujemy sie od tej nazwy.
  • Odpowiedz
  • 2
@Wookie2020: tak to prawda, nie ma takiej manii jak wówczas, natomiast IMO jest drogo

@maniek74 Forward P/E dla MSFT-33, AAPL-29, NVDA-35, GOOGL-20, AMZN-31, META-22. Co jak popyt spadnie i te optymistyczne prognozy szlag trafi? IMO QQQ izi może zrobić -30%. Nie ma bani jak w dot-com, natomiast jeśli przyjdzie recesja, spadną zyski, spadną prognozy, sentyment sie pogorszy i może być nieciekawie.
  • Odpowiedz
a skąd taki wniosek, napisałem wyraźnie, ze chodzi mi o drugie dot.com bubble a sam termin bańka, bo OP pisał o 2000


@maniek74: To jest właśnie ten śliski, asekurancki styl, który dominuje we wpisach użytkownika maniek74 na tym tagu.
  • Odpowiedz
@tether69 pisałem odnośnie „vibe 2000” czy przyjdzie tak ciężka recesja, ze odczuje ja tez Big-Tech i NVDA to można sobie gdybać, P/E miała wysokie tez rok temu i wszyscy widzimy co się stało, a ze rok temu tez widziałeś na niej bańkę i spadki na NQ, to załączam meme z dedykacja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
maniek74 - @tether69 pisałem odnośnie „vibe 2000” czy przyjdzie tak ciężka recesja, z...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • Odpowiedz
Nie ma bani jak w dot-com, natomiast jeśli przyjdzie recesja, spadną zyski, spadną prognozy, sentyment sie pogorszy i może być nieciekawie.


@tether69: Dot-com była tak monstrualna, ponieważ imo była wyjątkowo łatwo "dmuchalna", bo wtedy od strony spółki wystarczyło powiedzieć o wejściu w usługę, do której technologia była już gotowa i łatwo osiągalna, próg wejścia był stosunkowo niski. Teraz wejście do kręgu AI wymaga jednak jakiegoś zaplecza, know-how, technologii i masy kapitału,
  • Odpowiedz
@DJ007: czy na pewno obecna nie jest łatwo dmuchalna? Jedyna różnica to że wtedy pompowało wszystko co wspomniało o IT, teraz mamy to ograniczone do megacapów - wystarczy że pierdną i ludzie to odbierają jako znak z niebios. Pierwszy z beczki przykład - Wystarczyło że apple potwierdziło plotki o implementacji chata gpt które były już brane za pewnik od 3 miesięcy, kurs w trakcie prezentacji na WWDC nurkował po czym uznano
  • Odpowiedz
  • 0
Wystarczyło że apple potwierdziło plotki o implementacji chata gpt które były już brane za pewnik od 3 miesięcy, kurs w trakcie prezentacji na WWDC nurkował po czym uznano że apple dokonało cudu i i cyk kurs ze 192 na 220


@michelney: Fakt, z tym dmuchaniem jest sporo racji. Do hajpu AI jednak tanczą spółki mające jakis potencjał, a nie producenci okien, którzy nagle ogłaszają wejście w AI.
  • Odpowiedz
@DJ007 @a-l_d przykładowo takie Wendys jakiś czas temu, próbowało się podpiąć pod AI i CEO na konferencji w kółko powtarzał „AI” ze oni będą ceny dopasować do regionu/godziny za pomocą AI i ze to będzie super udogodnienie dla klientów, ale rynek zareagował po tej konfie spadkami, bo gdzie żarłodajnia i AI…także to nie jest jak w dot.com, ze wystarczy coś pierdnąć o AI i od razu pompa
  • Odpowiedz