Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mircy, pracuję u starego. A właściwie wszystko ogarniam za starego, bo stary jest już za stary żeby ogarniać. Słowem, wszystko jest na mojej bani, stary robi już niewiele. Ale to jego firma, wciąż jest właścicielem, no i przedewszystkim - to on to wszystko zbudował. A przynajmniej do któregoś momentu. Ja natomiast całe życie poświęciłem pomaganiu staremu. Pensję jakąś tam mam, nic niesamowitego, pieniędzy z firmy nie dotykam, bo to przecież ojca, i nie będę się rządził pieniędzmi, które należą do niego. Zresztą nigdy się nie rządziłem jego pieniędzmi, jedyne jakie od niego wziąłem to na czesne. Stary jest emerytem, ale oddać firmy nie chce bo on jeszcze musi robić i #!$%@?. Ja natomiast chciałbym zarobić trochę grosza, stąd chętnie bym wyjechał za granicę żeby mieć np. na remont, lepsze auto etc. No ale nie mogę bo niby właścicielem to nie jestem, ale jak stąd znikne to wszystko się w tydzień #!$%@? w drobny mak i będę wrogiem rodziny.

Jestem trochę między młotem a kowadłem, nie wiem w którą stronę ruszyć. Może któryś z was był w podobnej sytuacji i/lub ma jakiś pomysł?

#pracbaza



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 4
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: powinieneś pogadac z ojcem. Przedstawic mu swoja sytuacje i powiedziec, ze moze chcesz sprobowac czegos innego. Moze mu to uswiadomi, ze nie zlapales pana boga za nogi bo on pewnie tak mysli. Ze ta firma to dla Ciebie wszystko. Albo przepisuje albo sie wynosisz.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim możecie mieć wspólnie firmę w formie spółki. Firma może być Twoja, a Twój ojciec może być w niej zatrudniony skoro dalej "musi robić". Albo porozmawiaj o wynagrodzeniu które jest udziałem w zyskach.
  • Odpowiedz