Wpis z mikrobloga

@7609: i pomyśleć, że kiedyś byłem młody i naiwny i myślałem, że jak będę sumiennie #!$%@?ł, więcej niż inni, podlapywal dodatkowe obowiazki to mnie ktoś doceni. XD
  • Odpowiedz
dodatkowe obowiazki to mnie ktoś doceni. XD


@Kremufka2137: Jeśli coś robisz, a nikt (szczególnie góra) tego nie widzi to tak jakbyś nic nie zrobił.

Standard przy podwyżkach też - byle ScRuM Master dostanie ocenę typu "Star Employee", a developer co dostaje ataku paniki gdy w aneksie kuchennym jest więcej niż 3 osoby (ale bez niego to 3/4 punktów by nie było dowiezionych w sprintach) ma coś w stylu "trochę się postaraj,
  • Odpowiedz
developer co dostaje ataku paniki gdy w aneksie kuchennym jest więcej niż 3 osoby


@Urajah: Nie rozumiem, ma dostać podwyżkę za fobie społeczną albo ataki paniki? Jak dev sobie nie radzi z ludźmi to właśnie jest dowód, że scrum master jest bardzo potrzebny, bo bez niego ten dev by się bał zapytać co ma dzisiaj robić.
  • Odpowiedz
@rtone: Faktycznie trochę kiepsko napisałem. Chodziło o to, że ktoś nieśmiały i introwertyczny, ale robiący dobrą robotę zostanie gorzej oceniony od kogoś głośnego i ekstrawertycznego w większości przypadków.
  • Odpowiedz
@Urajah: Święta prawda. Czasami to jest niesprawiedliwe, czasami trzeba też docenić miękkie umiejętności, one też są ważne na bardzo wielu stanowiskach.
  • Odpowiedz
@Urajah: od tego jest management żeby dostrzegł też tego nieśmiałego. A ekstrawertycy są potrzebni choćby po to żeby sprzedać to, co ten introwertyczny geniusz stworzył, a nie tylko cieszył się tym na swoim własnym kompie. Mówię to jako właśnie ten "nieśmiały introwertyk".
  • Odpowiedz